po mniedzy
po mniedzy
po miedzy po miedzy
256
BLOG

Chemia niemiecka z tobą od dziecka? A na pewno od Komunii Św.

po miedzy po miedzy Społeczeństwo Obserwuj notkę 5

MOTTO:

„I żadne płacze i żadne krzyki nie przekonają nas, że białe jest białe a czarne jest czarne.”

(Jarosław Kaczyński w grudniu 2015 r.).

Większość komentatorów nabrała się i uznała tę wypowiedź za typowe przejęzyczenie freudowskie ( potocznie, podmiot werbalny nieświadomie ujawnia swe prawdziwe intencje), czyli, że Szef PiS-u zdradził metodę utrwalania władzy przez mechanizm propagandowy i socjotechniczny realizowany zresztą do dziś w TVP ( pełnym znaczeniu tego słowa) publicznym.

A jednak! 

Warto te słowa Prezesa zreinterpretować i skonfrontować z wypowiedzią późniejszą (27.04.2019 ):


„Każdy z nas pewnie widział sklepy z niemieckimi proszkami do prania, "Prosto z Niemiec". Takie same proszki są sprzedawane w Polsce i to po takich samych cenach. (?? Przyp. mój po miedzy ) Tyle, że są gorsze, mają gorszy skład, gorzej piorą. Oczywiście proszki to tylko przykład, takich towarów jest więcej. I to jest, proszę państwa, nierówność. Nierówność, na którą nie wolno się zgadzać - stwierdził. „


Otóż dopiero dziś ujrzawszy przeterminowane ogłoszenie (p. foto) uzmysłowiłem sobie, o czym mówił ten mąż wybitny, który nie tylko, że sam dba o swój wikt (te codzienne zakupy w Biedronce!) a także, który opiera się sam, – czyli sam pierze skarpetki i bieliznę intymną oraz  opiera się „Krzyżackiej Zawierusze” (M. Konopnicka) w oparciu poniekąd o ochroniarzy płatnych z  PPPP ( przysłowiowych pieniędzy polskiego podatnika).


image


Te skrzydlate słowa po przeczytaniu paraogłoszenia parafialnego w parafii Św. Jana Chrzciciela w Krakowie odczytuję, jako wypowiedź głęboko patriotyczną tak:

I żadne płacze i żadne krzyki nie przekonają nas, że białe po wypraniu w polskim proszku jest białe a czarne jest czarne.

  • Dodatkowego smaczku (zapachu, enzymu?) dodaje fakt, że ta zdrada w dziedzinie gospodarczej (tzn. chemii gospodarczej) miała miejsce na terenie parafii Św. Jana Chrzciciela.
  • Otóż Kościół tak zasłużony w walce o polskość przyznaje, że środki „nie są w Polsce przesypywane”, czyli… chrzczone  (!)    jak to się popularnie określa… Kto miałby to robić. Polacy? Czy owa „ukryta opcja” (znów przenikliwy Prezes)? 
  • Zważmy też termin – maj. Miesiąc, gdy setki tysięcy polskich dzieci przystępują do Komunii Świętej w śnieżnobiałej bieli symbolizującej niewinność a pachnącej (tak naprawdę cuchnącej jak każda ścieżka grzechu) niemiecką chemią…

O biedny Janie... Chrzcicielu, za co dałeś głowę??

A Wy,  niewiasty świadczące posługę sprzątania na parafii - czemuście  zaniechały wypierniczyć ogłoszenie z miesiąca maj?

O biada Wam, nieszczęsne! Albowiem spłynie na Was gniew Pana, który nie zawsze jest mit uns.


po miedzy
O mnie po miedzy

Mężczyzna, hetero (jak do tej pory), Kraków, wiek społeczno-kulturowy 18-29 lat. Sierota po blogach TOK FM - męczennik rozpięty pomiędzy modernizacją a rechrystianizacją. Blogosfora... biada, "biada potężnym istotom gdy wchodzą pomiędzy ostrza podrzędnych rycerzy!" (cytat niedokładny). Nigdy nie mam 100% racji. Bo prawda nie leży pośrodku tylko - "po między". MISJA: pisać, pisać;  charakteryzuje mnie łatwość wypowiedzi, szczególnie gdy się na czymś nie znam. Bo bloger nie musi się znać. Jedyne co musi - to pisać, pisać, pisać. Piszę głupawo ale za to rzadko. To moja jeszcze jedna zaleta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo