
Czym dla ciebie kobieto mężczyzno jest sex, pozostawmy sferę gospodarczo-ekonomiczną i spójrzmy sami na siebie, chyba to jest ważniejsze, jak WYBORY, w których głosujesz na idiotów z PO. PSL, SLD ...
1) Z racji BOGA, sex jest prokreacją - początkiem końca ...
2) Z racji pozyskania dóbr osobistych-materialnych jest prostytucją ...
3) Z racji duchowości jest rajem, przejściem do wyższej jaźni, jednością z Bogiem ...
Przez wieki seks dla rozsądnych ludzi był zjawiskiem nie boskim, nie zarobkowym, był zjawiskiem duchowym, czymś czego nie da się do końca określić, wyjaśnić, był jak wiara, miłość, zresztą dla niektórych ludzi, np: jak ja - jest dalej wiarą, miłością, pojęciem wręcz tabu i niech tak pozostanie ...
Czym jest wiara dla wierzącego?, wiara jest odczuciem duchowym, albo ją z narodzenia mamy, albo do niej dochodzimy, powoli poprzez; medytacje, kontemplację, wiedzę, doświadczanie - nie można wiary czy miłości zdobyć, bo ona jest ulotna, jak wiatr i rządzi się swoimi prawami - przychodzi kiedy chce i takoż odchodzi ... Łatwiej ją stracić, jak nabyć czy doświadczyć!
Bóg stworzył człowieka w/g Biblii po to, by ten się rozmnażał i dbał o pozostałą część jego dzieła; Dzieła-Stworzenia, kto jest wierzącym wie o czym tu piszę i że w tym jest sens ..!
1) Pary; małżeńskie, konkubinaty(nie dotyczy to gejów, lesbijek, pederastów, etc) w tym się poruszają i widzą w tym sens, tworzą to, co odczuwają a jest to pociąg i odczucie BOSKIE, czują że to daje im komfort przyszłego bezpieczeństwa i ciągłości rodu!
2) Seks dla zysku, który wykorzystują; posłowie, sutenerzy, alfonsi, rządy wszystkich krajów na ziemi, które można traktować jako alfonsów zgodnie z ich prawem, nie zabraniają nierządu, bo posłowie, senatorzy, członkowie są tkz; potrzebującymi; żony im nie dają tego czego szukają więc goszczą w klubach nocnych, burdelach, etc; tacy ludzie nigdy nie ustanowią Prawa o ściganiu nierządu, alfonsów, czy likwidacji burdeli pod różnymi szyldami....
3) Sex z miłości i dla zadość uczynienia BOSKIEJ MYŚLI, seks par kochających się ...
BÓG nie wdziera się w życie par nie związanych ślubami, jak to głoszą kapłani różnych wyznań, bo dla BOGA każda kochająca się para daje owoc, który w jego DZIELE STWORZENIA jest dominującym początkiem narodzenia się czegoś nowego, jest początkiem jego myśli i uzupełnieniem pustki!
Jung czy jego nauczyciel Freud inaczej to widzieli, bo ich myśli i dążenie do sławy odsuwały podtekst Boski, jednak w końcowej fazie swojego życia Jung zjednał się z myślą boską, i doznał oświecenia, Freud pozostał sobą - był sam sobie BOGIEM, jak: Schopenhauer, czy Nietzsche i im podobni!
Zastanawiacie się po co ten krótki wykład tu umieściłem, nie ma w nim nic naukowego, bo w wierze miłości, seksie tego nie może być, bo czy można okiełznać wiatr?!
O seksie napisałem po to, by was oderwać od polityki i po to, by każdy z was zastanowił się nad tym; czy warto zdradzać swoją dziewczynę, żonę, rodzinę, tylko dla doświadczania czegoś czego nie da się pojąć, opisać ...!
Dlaczego ludzie seks sprowadzili dla wulgarnego pożądania, rozwiązłości, paskudztwa?, przecież to, co BOSKIE nie może być grzeszne, nie powinno być wykorzystywane do celów zarobkowych, bo tu się kończy doznanie, miłości, a pozostaje nicość ..!

Inne tematy w dziale Polityka