
Teraz mają; socjolodzy, politolodzy i nie tylko,
niezły dylemat; kto zastąpi Tuska?, osobiście twierdzę,
że wybór jest bardzo prosty, bo zastąpi go L. Miller

i połączy ze względów ekonomicznych; SLD z PO!
Utrzymywanie rozbitych frakcji politycznych,
postkomunistycznych jest teraz zbyt drogie, i wierni są
zbyt oddaleni - jedność; słowa i czynu, to jest to,
będzie drugi FJN; wszystko, jak za dawnych lat;
Wróć ucałuj, jak za dawnych lat bywało,
dam ci za to; najpiękniejszy kwiat, tj:
goździk, buźka, rajstopy dla kobiet,
a dla panów z blachy nierdzewnej - ordery!
Albo wybiorą; młota, kota; Pali-kota, ja go poprę,

bo wczoraj na Kongresie swojego ruchu; pedziów, gejów,
lesbijek, narkomanów - błysnął, w moich oczach!
Pomijając jego poprzednie wygłupy, coś powiedział
w końcu mądrego na temat obowiązków Polskiego Rządu
i ukrócenia rabunkowej działalności ZUS-u; chyba Pali-kot
tu na salonie24, czyta moje rady dla tego Rządu, a raczej;
zbiorowiska nierobów, który miast przedłużać emerytury
o dwa lata, winien organizować miejsca pracy dla 13% Polaków;
młodych, bezrobotnych, bezdomnych, żyjących w skrajnej nędzy, itd;
rządnych pracy, a nie Rządowej jałmużny lub okradania ich
z czci i godności!
Palikot, jakby połączył: SLD; PO i swój ruch-ruch, o orientacji;
homo nie wiadomo, to by miał jedno-władztwo i Polska by miała;
wspaniałego-wesołego-zabawnego zbawcę, nafaszerowanego używkami;
a kościół, nieprzejednanego wroga; drugiego Henryka VIII, lub Saladyna!
Tak prawdę tu pisząc, by się przydało wspaniałym Polakom-papistom,
kilka wypraw krzyżowych i to wcale niedaleko, bo tylko do Warszawy :-)))
Tak; półżartem, półserio - wszyscy ci podstarzali władcy, szefowie partii,
ugrupowań politycznych; winni się modlić bijąc się w piersi piąchą
o swoje zdrowie, bo modlitwa o rozum, w ich wieku, już nie ma sensu ...
Słuchając teraz, w TVN L. Millera o sile SLD i słabości tego rządu
- przychodzi mi na myśl pewna łacińska sentencja:
Biada mi nieszczęsnemu! Z jakichże wyżyn upadłem!!!
Ci byli szefowie Polskich nie-Rządów nie rozumieją tego, że już dość
spieprzyli i teraz nic już im nie pozostało do spieprzenia – panowie,
byli nasi Premierzy - trzeba teraz to, co zrujnowaliście – odbudowywać,
ale na pewno nie pod waszym przywództwem!
Nie sadzicie rodacy?, w rzece; do tej samej wody, dwa razy się nie wchodzi!
Inne tematy w dziale Polityka