Marek Migalski Marek Migalski
3601
BLOG

Początek końca Platformy, czyli zaczęło się sypać

Marek Migalski Marek Migalski Polityka Obserwuj notkę 41

 

To chyba początek końca. Początek końca Platformy. Nie żeby miała za trzy dni zniknąć z parlamentu i nie żeby zupełnie się miała rozpaść, ale zaczął się koniec jej potęgi i wszechmocy. Tak, jak kiedyś przewidywałem, załamała się pod wpływem swego ciężaru - jak spróchniały i pusty wewnętrznie szałas.
Wczorajszy dzień przekonał mnie, że to naprawdę się zaczęło. Odwrót został ogłoszony i co bardziej bystrzejsi obserwatorzy to zauważyli. Relacje telewizyjne i prasowe z okazji 10 rocznicy powstania PO były bardzo krytyczne wobec tej formacji. W większości pojawiały się uwagi o wewnątrzpartyjnych mordach, o eliminacji przeciwników, o samotności Tuska. Podkreślano, że jedynym sukcesem Platformy są wysokie notowania w sondażach popularności.
Nie udała się zupełnie ustawka premiera na stadionie w Gdańsku z okazji 500 dni do otwarcia Euro 2012 (czy możemy oczekiwać Prezesa Rady Ministrów także z okazji 400 dni? A może z okazji 250, 150, 50, 5, 4, 3, 2 i 1 dnia do otwarcia mistrzostw?). Tusk mówił, że wielkim sukcesem jego rządu jest to, że możemy mieć już pewność, że na mistrzostwa gotowe będą stadiony i lotniska. No, maładiec, to może i piłki się nawet znajdą! Trochę gorzej z drogami i autostradami - o co nie zapomnieli zapytać dziennikarze. Jeszcze pół roku temu - rzecz nie do pomyślenia! W wieczornych serwisach poleciałby jako 1-ka materiał ze stadionu i przekaz w zgodzie z zaleceniami Tuska. A tu taka niesubordynacja....
Widać, że platformersi są spanikowani, że narastają wśród nich wewnętrzne walki i konflikty, że stracili power i są po prostu znudzeni władzą i sobą. Ponad trzyletnie rządu picu i gierkowskiej propagandy zmuliły nawet ich. Poprzedni tydzień mieli fatalny - morderca ś. p. Marka Rosiaka okazał się byłym członkiem PO, Schetyna zaatakował Tuska, media doniosły, że radny Platformy z Warszawy molestował seksualnie kilkunastoletniego chłopca a potem go szantażował. Jeszcze kilka takich tygodni i chłopcy z PO mogą zacząć przygotowywać się do wyprowadzki z gabinetów rządowych.
To naprawdę początek końca - mają ich dosyć ludzie, dziennikarze, liderzy opinii, komentatorzy, ekonomiści.... Nawet oni chyba mają siebie dosyć! To chyba naprawdę początek końca.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Polityka