Kibole TAK - oni spełnili swe zadanie, pokazali na granicy łotewsko radzieckiej, że nie tylko piłka jest ważna.Choć radzieccy pogranicznicy zatrzymali kibiców pod pretekstem poszukiwania materiałów pirotechnicznych to jednak ta wymyślona przez PR putinowski oficjalka nie została przyjęta. „Smoleńsk 2010. Pamiętamy" i „Oddajcie czarne skrzynki. Zabierzcie Donka" - to te niepoprawne transparenty zatrzymały naszych kibiców na granicy UE/ZSRR.
Chwała kibicom za postawę. Wydawało się, że piłkarze dostali w darze od niebios trzy wspaniałe bramki na łużnikach. I dodatkowo w dramatycznej kolejności - od 2:0 do 2:3 w ostatniej chwili. Bezcenna była mina trenera spartaka.
Niestety nasi piłkarze (dosłownie nasi bo polscy a nie stranieri) powróciwszy do Warszawy pojechali świętować do wilanowskiego burdelu. Jaka płynie nauka dla piłkarskich fanów? Gdzie szukać wzorów i nieśmiertelnych bohaterów zarówno sportowego życia jak i codziennego?
Franck Ribery, Wayne Rooney, Karim Benzema, Peter Crouch, Ronaldo, Tiger Woods ----> a teraz i --->Maciej Rybus, Michał Kucharczyk, Ariel Borysiuk, Artur Jędrzejczyk.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Jan Tomaszewski były bramkarz reprezentacji Polski: Co z nich za mężczyźni?!
Dla mnie to skandal, ale nie jestem zaskoczony wyskokiem piłkarzy Legii, bo przecież przykład idzie z góry - od piłkarzy reprezentacji Polski, którzy też nie stronią od orgietek, czy od sekretarza PZPN Zdzisława Kręciny, który wychodzi pijany z samolotu.
Poza tym jest to żenujące, bo jeżeli ci piłkarze muszą za seks płacić prostytutkom, to ja się pytam: co z nich za mężczyźni? Przecież są popularni i bogaci, dziewczyny garną się do piłkarzy. I mimo to muszą iść do agencji, żeby się wyżyć? No wstyd!
Przykre, że taka sytuacja ma miejsce po wspaniałym meczu Legii ze Spartakiem. Moż-na to podsumować tak: w Moskwie byli wielcy, ale spieprzyli to w burdelu.
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
za : gwizdek24.se.pl/inne/legia-swietuje-w-burdelu_202353.html
post scriptum (UZUPEŁNIENIE notki):
Poniżej komentarze ludzi sportu do powyższej materii.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
"Super Express": - Jak pan skomentuje pozaboiskowe wyczyny młodych legionistów?
Roman Kosecki: - Nie ma co robić z igły wideł. Z tego, co wiem, wszyscy czterej są kawalerami. Sami wybierają sobie sposób spędzania wolnego czasu, biorą za to odpowiedzialność i to ich sprawa.
- Ale jeżeli było tak, że młodzi, bogaci, wysportowani i popularni ludzie płacili prostytutkom za seks... To chyba wstyd.
- Przyznaję, że lepiej by było, gdyby poszli na dyskotekę poznać dziewczyny i się z nimi "związać". No, ale odpuśćmy im. To, co się wydarzyło, może i nie powinno mieć miejsca, ale to był taki młodzieńczy wybryk. Ja też w swoim życiu dużo głupot narobiłem, których teraz żałuję.
- Kiedy pan grał w Legii, też w taki sposób świętowaliście sukcesy?
- W ten sposób to nie. My raczej świętowaliśmy z rodzinami albo na ryby się jeździło, grilla się robiło. Wypiło się z chłopakami jedno, dwa, trzy piwa, może o jedno za dużo czasem. Wiadomo, takie jest życie. Człowiek jest na świeczniku i jak po wielkim stresie przychodzi sukces, potrzebuje odreagować. Choć jak właśnie oglądam te zdjęcia w "Super Expressie", to zastanawia mnie jedna rzecz: dlaczego oni wszyscy są tak odświętnie i identycznie ubrani?
- Dlatego, że do agencji towarzyskiej pojechali prosto ze stadionu Legii, zaraz po powrocie z Moskwy.
- No właśnie. Mogli to jakoś inaczej zrobić, żeby nie dać się przyłapać. Muszą uważać, bo przecież jako piłkarze Legii są osobami znanymi. Jak się jest osobą publiczną, to trzeba być bardziej rozsądnym. Wiem coś o tym, bo też mnie kilka razy na różnych rzeczach przyłapaliście.
- Klub powinien wyciagnąć konsekwencje?
- Konsekwencje to wyciągną przede wszystkim dziewczyny tych chłopaków (śmiech).
Eksperci o wyczynach legionistów Maciej Szczęsny (46 l.), były piłkarz Legii:
- Nie jestem niestety ekspertem od agencji towarzyskich. Piłkarze to osoby publiczne, powinni powściągnąć się od tego, na co mogą pozwolić sobie osoby prywatne.
Andrzej Juskowiak (41 l.), były reprezentant Polski
- Jeśli ci piłkarze mają dziewczyny, to mogą mieć spore nieprzyjemności i to już powinno być dla nich wystarczającą nauczką. To spory problem dla klubu.
Wojciech Łazarek (74 l.), były selekcjoner
- To moi ukochani zawodnicy, znam ich ze zgrupowań kadry młodzieżowej. Czy na pewno w tym miejscu jest agencja towarzyska? Może ci chłopcy weszli z ciekawości?
Albert Sosnowski (32 l.), bokser
- To, co robią po meczach, to nie moja sprawa. Trochę głupio, że łażą do agencji, ale żaden nie jest żonaty, więc nikomu krzywdy nie zrobili.
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
za gwizdek24.se.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/roman-kosecki-komentuje-nocne-wyczyny-pikarzy-legii-fatalnie-ze-dali-sie-zapac_202512.html
Inne tematy w dziale Rozmaitości