Na salonie mijający rok był przede wszystkim rokiem pożegnań pojedynczych userów i całych grup, wyrzucanych, bądz emigrujących dobrowolnie na inne platformy. Polityka redakcji dążącej do wycięcia wyrazistych blogerów i dyskutantów powoduje, że miejsce to pomalutku staje się nudne jak flaki z olejem.
Z takim Nicponiem nie zgadzam się w dziewięciu przypadkach na dziesięć, ma sukinsyn język cięty i barwny, nie ma zwyczaju owijac w bawełnę - ale i czyta się go dobrze, i pokłócić się można. Z xsiazeluką wymieniamy się uprzejmościami ilekroć się zdarzy spotkać w ciekawej dyskusji - i jakoś ani do sądu nie lecimy, ani skarg do administracji nie piszemy. Dorośli jesteśmy, i tyle.
Zastanawiająca jest wrażliwość właścicieli platformy na wszelaką krytykę. Wywalanie stąd userów, bo gdzie indziej mało czołobitnie się o zalonie raczyli wypowiedzieć bardziej was ośmiesza, niż komiczny kontredans - krok w przód, dwa w tył we wprowadzaniu nowych zapisów regulaminowych.
Ze dwa lata temu postawiłem tezę, że zalon schodzi na Onet. Teoretycznie powinienem się cieszyć, bo derekcja postanowiła zwalczać chamstwo i wulgarność. Ale nie każda kurwa, rzucona w dyskusji, jest od razu obelgą.
Należy odróżnić ludzi, używających bogactwa ojczystego języka dla podkreślenia ekspresji od pospolitych bluzgaczy, u których słowa wulgarne zastępują jakąkolwiek treść.
Tych ostatnich faktycznie nie ma co żałować, i wypada ich ciąc przy samej ziemi. Ale u licha nie wylewajcie dzieci z kąpielą, bo w końcu zostaną wam tylko mydliny na ściankach i dnie wanny!
nie lubię pisać o sobie, poczytaj moje teksty.
Wiara jest jak kutas. Masz to sobie noś ale nie obnoś się z tym, nikogo nie zmuszaj do kontaktu a już na pewno nie wciskaj w usta dzieciom
Napisz do mnie: miki(maupa)wiarus.org
"Raz pewien Władek zadał bzdurom kłam, gdy kaczor bajki rozsiewał jak spam. Wtórując Henryce, zakrzyknął w rocznicę: Jarek, nie pierdol, nie było Cię tam"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka