Stare przysłowie mówi: "w dupie był, g..o wie" i jakoś dziwnie mi to do naszego blagiera roku pasuje. Romaszewski nigdy nie był w PiS, więc wystąpic z niego nie może. W klubie poselskim PiS był, ale to on robił zaszczyt klubowi, a nie na odwrót. Jak klub tego uszanować nie umie, to niech idzie na szczaw.
Poseł na sejm czy senator jest pono niezależny i zobowiązany głosować tylko zgodnie z własną wiedzą i sumieniem - wyborcy nie mają zadnego wpływu na jego działania już po wyborze. Jakim prawem partyjne władze uzurpują sobie ten przywilej? Tzw "dyscyplina partyjna" jako narzędzie wpływu na niezależne decyzje posłów i senatorów powinna być IMHO zakazana.
nie lubię pisać o sobie, poczytaj moje teksty.
Wiara jest jak kutas. Masz to sobie noś ale nie obnoś się z tym, nikogo nie zmuszaj do kontaktu a już na pewno nie wciskaj w usta dzieciom
Napisz do mnie: miki(maupa)wiarus.org
"Raz pewien Władek zadał bzdurom kłam, gdy kaczor bajki rozsiewał jak spam. Wtórując Henryce, zakrzyknął w rocznicę: Jarek, nie pierdol, nie było Cię tam"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka