Inaczej mówiąc na psy... Ale czemu się dziwić, gdy cała Polska od premiera począwszy psieje z dnia na dzień?
Coraz rzadziej schodzę "pod kreski" ponieważ to, co się tam odbywa to żałosna rzeźnia, nie mająca nic wspólnego ze sporem, o dyskusji nie mówiąc.
Czarni bolszewicy przeciwnikom ubliżają od agentów, ubeków etc, zbierając w zamian całą prawdę o swojej proweniencji.
Ciekawe, kiedy słowa przestaną wystarczać, i dojdzie do rękoczynów?
nie lubię pisać o sobie, poczytaj moje teksty.
Wiara jest jak kutas. Masz to sobie noś ale nie obnoś się z tym, nikogo nie zmuszaj do kontaktu a już na pewno nie wciskaj w usta dzieciom
Napisz do mnie: miki(maupa)wiarus.org
"Raz pewien Władek zadał bzdurom kłam, gdy kaczor bajki rozsiewał jak spam. Wtórując Henryce, zakrzyknął w rocznicę: Jarek, nie pierdol, nie było Cię tam"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka