Miki Miki
104
BLOG

Nie lubię terrorystów i ich chwalców...

Miki Miki Polityka Obserwuj notkę 15

Radio Maryla głosi chwałę morderców i terrorystów. Nie po raz pierwszy, bo to dla tamtejszego środowiska norma – mordował ichnich przeciwników – znaczy bohater.


Gdybym po zwycięstwie kaczej partii kupił kałacha i wiadro amunicji do niego, poszedł w las i zaczął strzelać do kaczych nominantów, byłbym dokładnie takim samym „patriotą” jak Żubryd, czy Ogień. Na ten wybór miałem dokładnie taki sam wpływ, jak oni na ustalenia aliantów. A jednak nie strzelam do PiS-arczyków.


Na terenach wyzwolonych od Niemców rozpoczynała się organizacja życia – w warunkach zastanych, i każdy normalny obywatel, prawdziwy patriota odbudowywał zniszczenia, starał się przywrócic normalność. Również wstępując do milicji, parcelując ziemię, czy podobne. „Patrioci” spod znaku rozmaitych „Ogniów” strzelali do rodaków, grabili, siali ogień i zniszczenie.


Nic dziwnego, że traktowani byli i tępieni jak terroryści, którymi byli w istocie.


Mogę się zgodzić z tezą, iż byli to ludzie zagubieni i często zdesperowani – w pewnym momencie już sama przynależność do AK w trakcie wojny wymuszała dalszą walkę, ponieważ poddanie się oznaczało uwięzienie i często śmierć. Niemniej nie dziwię się władzy, która musiała zaprowadzić porządek w kraju. Były to czasy podłe i paskudne, obie strony nie były niewinne.


Tworzenie dziś legendy bohaterskiej dla zwykłych terrorystów jest adekwatne do legendy takiego Che Guevarry. Ten sam typ człowieka, ta sama motywacja i metody.


Zastanawia mnie jeszcze jedna manipulacja – na opublikowanej fotografii leżą zwłoki dwojga szczupłuch ludzi, a z treści wynika, że zamordowana żona Żubryda była w ósmym miesiącu ciąży – jak to się ma jedno do drugiego?

 

@balzak - nie ma żadnej różnicy, strzelanie do rodaków tylko dlatego, że reprezentują inną opcję polityczną to terroryzm. A zastrzelenie terrrorysty jak wściekłego psa to czyn godny pochwały. Nie będę z Tobą polemizował na łamach radia Maryla - nie mój klimat. A jednak nie mogłem się powstrzymać, jak nie mogę ilekroć idealizuje się zdrajców i morderców. Niezależnie od ich proweniencji.  

Miki
O mnie Miki

nie lubię pisać o sobie, poczytaj moje teksty. Wiara jest jak kutas. Masz to sobie noś ale nie obnoś się z tym, nikogo nie zmuszaj do kontaktu a już na pewno nie wciskaj w usta dzieciom Napisz do mnie: miki(maupa)wiarus.org "Raz pewien Władek zadał bzdurom kłam, gdy kaczor bajki rozsiewał jak spam. Wtórując Henryce, zakrzyknął w rocznicę: Jarek, nie pierdol, nie było Cię tam"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka