Miki Miki
76
BLOG

Gadulę sobie od paru dni z towarzychem

Miki Miki Polityka Obserwuj notkę 45

które o sobie mówi "wolnościowcy". Towarzycho jest mocno odlotowe, bo uparło się trwać w obronie dogmatów, których logicznie nijak obronić się nie da.

Posługują się przy tym sofistyką, erystyką, nie wahają się próbować poniżać, czy wyśmiewać oponenta, który nie kupuje w ciemno ich bredni.

Na świat należy patrzeć kompleksowo, i uwzględniać także te rzeczy, które nam się nie podobają, ale fizycznie istnieją i stawiają opór naszym marzeniom o rzeczywistości.

Można sobie marzyć o świecie, w którym panuje prawo pięści - czyli "wolnościowe", ale trzeba brać pod uwagę, że większość społeczeństwa potrzebuje i oczekuje opieki od kogoś silniejszego, dziś tą siłą jest państwo.

Można marzyć o świecie katolickim, ale trzeba się liczyć z oporem innych wyznań i niewierzących. Narzucenie im chrześcijańskiej wizji świata i moralności rodzi opór. Podobnie jest w stronę przeciwną - nie da się pominąć zorganizowanej grupy wyznawców jako siły politycznej.

Można marzyć o świecie bez lewaków, ale fizycznie nie da się ich wytępić, bo stanowią ogromną większość społeczeństwa.

Można lewakom ograniczyć dostęp do wspólnych dóbr, ale nie da się go zamknąć, bo będą non stop rewolucje, strajki i inna anarchia.

Przejmowanie władzy wiąże się z pozbywaniem się własnych ideałów i przesiąkaniem obyczajami poprzedniej. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, i dzisiejszy golas, żądający dla siebie więcej, po dojściu do władzy wcale nie zacznie rozdawać innym golasom - szybciutko dostrzega bowiem, że system nie jest z gumy, i jak rozda wszystkim, to im się wcale nie poprawi w sposób zauważalny - wszystkich jest dużo, a dóbr do rozdania nie. Natomiast sam w takim wypadku straci to, o co tak wytrwale walczył.

Społeczeństwo jest zbudowane hierarchicznie, i tego nikt nie zdoła zmienić. Zawsze ci na górze mają więcej i mogą więcej. Ci na dole zawsze zazdroszczą, i mówią, że urządzili by to wszystko sprawiedliwiej. I od tysięcy lat nic się w tym układzie nie zmienia.

 

Miki
O mnie Miki

nie lubię pisać o sobie, poczytaj moje teksty. Wiara jest jak kutas. Masz to sobie noś ale nie obnoś się z tym, nikogo nie zmuszaj do kontaktu a już na pewno nie wciskaj w usta dzieciom Napisz do mnie: miki(maupa)wiarus.org "Raz pewien Władek zadał bzdurom kłam, gdy kaczor bajki rozsiewał jak spam. Wtórując Henryce, zakrzyknął w rocznicę: Jarek, nie pierdol, nie było Cię tam"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (45)

Inne tematy w dziale Polityka