Miki Miki
1257
BLOG

Wuj z Peronem

Miki Miki Polityka Obserwuj notkę 22

raczył był się nadąć z radości, bo we Włoszczowej podróżni kupują nawet po 30 biletów dziennie, co któraś z rozlicznych spółek córek PKP ustami jakiegoś propisowskiego urzędniczyny raczyła nazwać sukcesem. Wuj jaki jest - każdy widzi. Łeb mu się kole jajec plącze, rozumu w nim za grosz.

CMK to jedyna w Polsce nowoczesna magistrala kolejowa, pozwalająca podróżnym w miarę szybko przemieszczać się z Krakowa do Warszawy. Oczywiście - to nie TGV, czy inne Pendolino. Ale te 160 km na godzinę też coś jest warte.

Egdar "Peron" Gosiewski za czasów krótkich i niechlubnych rządów PiS użył swych wpływów, by wymusić na niezależnej państwowej spółce budowę dworca w szczerym polu, kilka kilometrów od małego miasteczka, które już swoje połączenie kolejowe z najbliższą aglomeracją - Kielcami - miało od dawna. Od tamtej pory w szczerym polu zatrzymuje się i rozpędza znowu osiemnaście pociągów. Wyhamowanie i rozpędzenie z powrotem kilkuset ton do szybkości 160 km/h pożera mnóstwo energii. Na każdy z tych pociągów przypada średnio nieco mniej niż dwóch pasażerów. Za mało, by choćby zwrócić koszt owego ponownego rozpędzania pociągu, a co tu dopiero mówić o zwrocie kosztów inwestycji. O zmarnowanym czasie reszty pasażerów pociągu, którzy w drodze spędzają dziesięć minut więcej niż to konieczne nie wspomnę.

Oby się już nigdy więcej nie narodził kolejny Peron, czy inny Węzeł, bo jak nie daj boże kiedyś  się dorwie do władzy, to porobi na CMK dworce co 5 km, i węzły przy każdej wiosce w pobliżu autostrady. Z Krakowa do Warszawy będzie się jechać osiem godzin, a na autostradach strach będzie pojechać więcej jak 50 km/h.

Najdroższy wuju - nie popełnię sepukku z powodu bana, jakiego żeś mi zaserwował. Ogólnie bany od wujów takich jak ty tutaj traktuję jak ordery i kolekcjonuję z pełną satysfakcją. A peron we Włoszczowej jak był, tak i nadal jest potrzebny, jak świni siodło, albo wujowi - rozum :P

Miki
O mnie Miki

nie lubię pisać o sobie, poczytaj moje teksty. Wiara jest jak kutas. Masz to sobie noś ale nie obnoś się z tym, nikogo nie zmuszaj do kontaktu a już na pewno nie wciskaj w usta dzieciom Napisz do mnie: miki(maupa)wiarus.org "Raz pewien Władek zadał bzdurom kłam, gdy kaczor bajki rozsiewał jak spam. Wtórując Henryce, zakrzyknął w rocznicę: Jarek, nie pierdol, nie było Cię tam"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka