Wielka Brytania wydaje się już mieć za sobą szczyt letniej fali.
(https://www.worldometers.info/coronavirus/country/uk/)
Chakrakteyzuje ją znacznie mniejsza umieralność wśród osób, u których stwierdzono zakażenie. Od maja, kiedy wystąpiło minimum zakazeń do obecnnej chwili umieralność wśród zakażonych wyniosi 0,2 % w porównaniu do 2,8% w całym okrecie poprzednim (uwzględniłem dwutygiodniewe opóźnienie zgonów w stosunku do zakażeń, co jest zgodne z informacjmi medycznymi i przebiegiem krzywych).
Poza medycznymi przyczynami takimi jak to, że nowa odmiana mogła charakteryzować się lżejszym przebiegiem oraz tym, że osoby zaszczepione, których w GB jest relatywnie diużo - jeżeli chorują to lżej, trzeba zwrócić uwagę, iż w Wielkiej Brytanii wykonano dużo testów - 3,48 miliona na milion mieszkańców, czyli wykrywane są również zakażenia u osób bez objawów lub z lekkimi objawami niecharakterysytycznymi. Fakt wykrycia u takiej osoby zakażenia dla niej samej może być niekomfortowy ale w ten sposób unika się zakażania przez nią a potencjalni zakażeni wcale nie muszą choroby przejść równie lekko.
Pod wzgledem wykonywania testów Polska nadał wykazuje NIEZŁOMNOŚĆ - testów na milion wykonano siedem razy mniej niż w GB, co daje nam 89 miejsce w świecie. Spośród krajów wysoko i średnio zamożnych, które dotknęła epidemia wyprzedzamy tylko Argentynę.
Podobnie do Wielkiej Brytanii letnia fala prebiega w Portugalii, którą dotkneła z niewielkim w stosunku do GB opóźnieniem. Portugalia wykonuje trzykrotnie więcej testów na milion niż Polska.
Kiedy do Polski dotrze czwarta fala, jej obraz będzie zapewne inny ze względu na testowanie, gdyż mała liczba wykonywanych testów znowu pozwoli rządowi uprawiać propaganę sukcesu póki nie zostaną opublikowane statysytki nadmiarowych zgonów.
Z drugiej strony wiele wskazuje, że proces szczepienia już dobiega końca i skończy się na połowie rodaków. W gronie krrajów UE, które razem z nami zamawiały szczepionki z 48% populacji przynajmniej raz zaszczepionej jesteśmy w tyle za unijną średnią wynoszącą 58%.
Na razie nie sposób wyobrazić sobie szczepień przymusowych, ale rząd powinien zacząć myśleć o zapewnieniu zaszczepionym wolności wyboru, czy chcą się kontaktować z niezaszczepinymi w miejscu pracy, rozrywki i korzystania z usług. Jest wiele ograniczeń swobód obywatelskich - zakazy palenia w róźnych miejscach, zakazy kierowania pojazdami po pijanemu. obowiązki ubezpieczeń od odpowiedzialnosci cywilnej i nie wydaje się, żeby podobne regulacje prawne związane ze szczepieniem wychodziły ponad akceptowalną z punktu widzenia praworządnosci i praw człowieka miarę.