Właściciel Salonu24 a nasz Pan napisał był.
Treść wpisu nie budzi we mnie wątpliwości. Jako młody człowiek pewnie znalazłby się w szeregach powstańców. Gdyby nie uciekł kanałami, kpiny z tego, że pewnie nie zmieścił się do włazu byłyby jak najbardziej nie na miejscu. W ogóle dyskusja o tym, że młodzież poszła walczyć jest niestosowna, bo ocena szans powstania oraz zagrożeń dla ludności cywilnej należała do decydentów a o nich wystarczająco wypowiedział się na przykład generał Anders.
Notka nie jest o powstaniu, jest o czymś znacznie bardziej ogólnym - w każdym pokoleniu jest spora grupa młodzieży pragnącej pójść z Visami na Tygrysy a tak się szczęśliwie bądź nieszczęśliwie - zależy od punktu widzenia - złożyło, że od czterdziestu lat nie ma okazji. Ale tej okazji nie ma tylko pozornie, bowiem od ponad jedenastu lat na płycie lotniska w Smoleńsku leży polska własność w postaci wraku tupolewa wybuchniętego w zamachu nad Smoleńskiem lub rozbitego w katastrofie CFIT - też zależy od punktu widzenia - i tej własności Rosjanie - co również zależy od punktu widzenia - podobno nie chcą oddać.
Nie ma lepszego miejsca rekrutacji ochotników do legionu, który odbierze naszą narodową własność, zarazem czyniąc zadość tradycji legendarnego importu złomu metali kolorowych z rejonów Orszy.
Przyjaciele blogerzy, skrzyknijcie się i wyruszcie Bramą Smoleńska po wrak tupolewa.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości