Ostatnimi czasy coraz bardziej zadziwiają mnie i martwią, informacje jakie odbieram z szeroko pojętych mas-mediów. Jak to jest możliwe, że po tak wielkiej tragedii jaką była katastrofa w Smoleńsku, domaganie się prawdy jest atakowane ? Dla kogo ta prawda jest niewygodna ? Można jeszcze zrozumieć niechęć niektórych osób do lustracji. Jednak nie potrafię pojąc dlaczego po 3 miesiącach od tak wielkiej zbrodni chce się przejść do porządku dziennego. Jako osoba młoda, dopiero wchodząca w dorosłe życie chciałbym wyrazić swoje poparcie wszystkim którzy dążą do ujawnienia całej prawdy. Nie można pozwolić aby całą winą zostali obarczenia piloci! Którzy to nie żyją i nie mają jak się obronić. Nie dajmy zabić Mitu Smoleńskiego ! To właśnie o zabicie pamięci chodzi wielu wysoko postawionym osobom w naszym kraju. Pamiętamy kto chciał strzelać do kaczek ale sezon ochronny mu przeszkadzał ! Pamiętajmy kto chciał dorżnąć watahę ! Pamiętajmy! Tylko dzięki pamięci mamy szanse poznać całą prawdę.