1. Wprowadzenie: dashboard jako figura ontologiczna
„Dashboard” nie jest w niniejszym tekście metaforą techniczną, lecz figurą ontologiczną porządku późnej nowoczesności. Oznacza on świat, w którym realność zostaje zredukowana do tego, co:
mierzalne,
monitorowalne,
korygowalne,
zdolne do dalszego operowania.
Dashboard nie pyta o istnienie, lecz o wydajność. Nie interesuje się bytem, lecz ciągłością działania. W tym sensie stanowi on emblemat porządku autopojetycznego: systemu, który nie potrzebuje fundamentu ontologicznego, ponieważ reprodukuje własne operacje.

2. Ontologia operacji: świat, który działa zamiast istnieć
W klasycznej metafizyce europejskiej działanie (operari) było wtórne wobec istnienia (esse). To, co działało, działało dlatego, że było. Akt był zakorzeniony w bycie, a sens w ousia¹.
Nowoczesność odwraca tę relację. W świecie dashboardu:
działanie nie wynika z istnienia,
istnienie zostaje zredukowane do domyślnego założenia,
byt ustępuje miejsca procesowi.
To przesunięcie można ująć następująco:
realne jest to, co działa, a nie to, co istnieje.
Ontologia zostaje zastąpiona przez epistemologię operacyjną, a ta przez zarządzanie.
3. Autopoiesis i zamknięcie operacyjne
Teoria systemów społecznych Niklas Luhmann dostarcza precyzyjnego opisu tego stanu rzeczy. System autopojetyczny:
reprodukuje własne operacje,
rozpoznaje wyłącznie to, co może przetworzyć w swoim kodzie,
nie posiada dostępu do własnego środowiska jako operacji².
W tym sensie istnienie — rozumiane ontologicznie — staje się nieprzetwarzalne. Nie dlatego, że jest fałszywe, lecz dlatego, że:
nie generuje różnicy kodowej,
nie prowadzi do kolejnego kroku operacyjnego,
nie daje się zamienić w procedurę.
4. Actus essendi: istnienie jako akt, nie jako pojęcie

W metafizyce Thomas Aquinas istnienie (esse) nie jest jedną z własności bytu ani pojęciem analitycznym. Jest aktem, dzięki któremu cokolwiek w ogóle jest³.
Actus essendi:
nie jest informacją,
nie jest zmienną,
nie jest funkcją.
Jest warunkiem możliwości wszelkiego działania, a nie jego produktem. Dlatego nie może zostać:
sformalizowany,
zmierzony,
włączony w dashboard bez utraty swego sensu.
5. Dlaczego nowoczesność „pominęła” istnienie
Nowoczesne systemy nie odrzuciły actus essendi na drodze polemiki. Zostało ono wyłączone przez zmianę kryteriów racjonalności. Realne stało się to, co:
daje się modelować,
umożliwia predykcję,
pozwala na korektę.
Istnienie jako akt nie spełnia żadnego z tych warunków. Jest:
absolutne,
niealternatywne,
nieredukowalne.
Dlatego w porządku dashboardu actus essendi nie zostaje obalone, lecz staje się ontologicznie niewidzialne.
6. Odwrócenie wektora: sens propozycji
Propozycja „od dashboardu do actus essendi” nie oznacza:
restauracji metafizyki w sensie historycznym,
teologizacji nauki czy polityki,
nostalgii za przednowoczesnym porządkiem.
Oznacza ona minimalny gest filozoficzny: ponowne uznanie istnienia za pierwotne wobec działania.
Zamiast pytać wyłącznie:
„jak to działa?”,
„czy to działa?”,
„jak to zoptymalizować?”,
stawiamy pytanie:
„dlaczego cokolwiek jest?”
Jest to pytanie epistemicznie nieprzetwarzalne, lecz ontologicznie konstytutywne.
7. Ryzyko i granica tej propozycji
Odwrócenie wektora nowoczesności pociąga za sobą realne konsekwencje:
utratę natychmiastowej operacyjności,
brak języka wdrożeniowego,
wyjście poza kody systemowe.
Z tego powodu actus essendi jawi się dziś jako:
nieracjonalne systemowo,
nieużyteczne decyzyjnie,
niekompatybilne z porządkiem zarządzania.
A jednak:
to, co nieracjonalne systemowo, może być jedynym racjonalnym ontologicznie.
8. Konkluzja ontologiczna
Świat, który działa zamiast istnieć, może trwać bardzo długo,
lecz nie potrafi już rozpoznać własnego bycia.
Propozycja „od dashboardu do actus essendi” nie jest programem reform. Jest gestem granicznym: przywróceniem pytania, które nowoczesność uznała za zbędne, a które stanowi warunek możliwości sensu.
Przypisy
Arystoteles, Metafizyka, ks. Z–Θ.
Soziale Systeme.
De ente et essentia.
M. Heidegger, Sein und Zeit, 1927.
J. Marion, Dieu sans l’être, Paris 1982.
To co jest, jest in actu, natomiast to, co jest inaczej niż w akcie - naprawdę nie jest.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura