...przyznam się, że łazi to za mną od kilku dni.
Prezydent Polski uczestniczy w medialnym cyrku pod tytułem "Rocznica Powstania w Getcie Warszawskim".
Właśnie "cyrku" bo nie ujmując bohaterom Getta którym należy się bezwględny szacunek i pamięć - całe wydarzenie okraszono taką pompą, taką aurą niezwykłości i rangi, że pozostało jedynie ogłosić tę rocznicę świętem narodowym i dniem wolnym od pracy.
Nie o tym jednak...
Męczy mnie pytanie fundamentalne, pytanie które powinno paść w polskich mediach :
Dlaczego w obchodach nie biorą udziału przedstawiciele Niemiec ?!
Oto bowiem z Polski na cały świat idzie przekaz :
"Polska i Izrael wspólnie obchodzą rocznicę powstania w żydowskim getcie które powstało w stolicy antysemickiej Polski".
Oczywista w tym spektaklu jest rola ofiary - kto jednak zagospodaruje rolę kata ??! Pytanie o autorów "polskiego holokaustu" zada sobie pewnie każdy średniowykształcony obywatel świata. Gdyby tego było mało, w ostatnim akcie polski Prezydent wychodzi na scenę i oświadcza :
"Polacy mieli udział w tragedii Holokaustu, choć były to czyny kryminalne, w których nigdy nie uczestniczyły polskie władze"
Oklaski, kurtyna, ... wstyd