Po co Kwaśniewska i Komorowska pojechały na granicę ? Zadziwiająca głupota. Tylko Danka wykazała realizm, a może to z powodu trudnej sytuacji finansowej męża ? Z Gdańska na Podlasie spore koszty paliwa.
Dlaczego głupota ? To proste. Babcie pojechały przeczytać manifest. Odczytała go Jolanta Kwaśniewska.
Czy manifestu nie można było odczytać w posiadłości Kwaśniewskich, pałacu na Mazurach albo w Ruskiej Budzie ?
No gdyby jeszcze byłe pierwsze damy zawiozły jakieś podarki, albo zaproszenie dla imigrantów do swoich obszernych posiadłości, a tu nic tylko...czytanie. Może Łukaszenka usłyszy i walnie w poniedziałek jak to damy bronią jego turystów, których wyrzuca z Białorusi.
Szkoda była okazja coś podarować imigrantom zamiast słów. A może to była zwykła antypolska prowokacja ? Kto to wie ?
Komentarze