Barszcz

Dzisiaj nie będzie o roślinie, ale o pysznej zupie, która jak dla mnie jest smakiem dzieciństwa. Barszcz biały mojej Babci, bo o nim mowa to po prostu rewelacja.

Bo prawdziwy barszcz biały to kwintesencja smaku i zdrowia. A to dlatego, ze oprócz tego, że cieszy się specyficznym kwaskowym smakiem, to jeszcze polecany jest niejadkom jako pożywne danie pobudzające apetyt. Polecam barszcz biały w moim wykonaniu, na naturalnym zakwasie. Piszcie, czy ktoś wypróbował :)

Barszcz biały

Składniki:

Barszcz biały w torebce – 2szt. (używam Winiary), barszcz biały w butelce, 6 białych kiełbasek, 30 dag żeberka wieprzowego, 3 marchewki, pietruszka, ćwiartka małego selera, cebula, 3l wody, 2 kostki rosołowe,   łyżka śmietany, 3 liście laurowe, 6 ziaren ziela angielskiego, majeranek, koperek (świeży lub suszony), 2 ząbki czosnku, sól i pieprz.

tak wiem, kostki i z torebki - ok, ok, wiem wiem, tego nie komentujemy :)

Sposób przygotowania:

Przygotowujemy bulion (woda + kostki rosołowe), dodajemy żeberko, przyprawy (liście laurowe, ziele angielskie, pieprz ziarnisty) i całość doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy ok. 30 minut.

 Kroimy oczyszczone warzywa w drobne plasterki i wrzucamy je do wywaru. Jedynie cebulę wrzucamy w całości. Nie zapominajmy o czosnku, który po obraniu należy zgnieść i wrzucić do garnka. Ciągle gotujemy jeszcze przez jakieś 20 minut na małym ogniu.

Na koniec dodajemy rozrobiony barszcz biały z torebki i pół szklanki barszczu białego z butelki. Zaprawiamy łyżką gęstej śmietany i gotujemy jeszcze chwilkę.

Jeśli ktoś lubi czysty barszcz biały to teraz nadszedł moment żeby przecedzić go do drugiego garnka i do niego wkładamy białe kiełbaski, posypujemy koperkiem, majerankiem i gotujemy jeszcze ok. 5-10 minut.

Nie zapominajmy o podaniu barszczyku z jajkami oczywiście.

Zapewniam, że będzie smakowało.

Smacznego!