No kto zgadnie co na zimno? :) Ech, za prosta zagadka, każdy zgadnie, że chodzi oczywiście o sernik na zimno, bo o cóż innego? Wczoraj sernik przepis trochę inny a dziś sernik na zimno, bo każdy chyba lubi sernik na zimno. Jeśli chcemy w krótkim czasie przygotować pyszne ciasto to nie ma innej opcji. W kilka chwil będziemy się cieszyli niepowtarzalnym smakiem ciasta czy też deseru.
Składniki:
6 serków homogenizowanych 150g, 2 łyżki żelatyny, 2 paczki biszkoptów, woda, 2 galaretki owocowe truskawkowe, truskawki.
Sposób przygotowania:
Dużą tortownicę wykładamy na spodzie biszkoptami. Łamiemy je tak, aby pozostawić jak najmniej wolnego miejsca.
Serki homogenizowane przekładamy do miski, chwilę miksujemy, dodajemy do nich rozpuszczoną we wrzącej wodzie (ok. pół szklanki) żelatynę. Miksujemy ok. 10 minut i przekładamy na biszkopty. Wkładamy na 10 minut do lodówki.
Na wierzch sernika wykładamy odsączone owoce (jeśli użyliśmy mrożonych) lub pokrojone świeże. Całość zalewamy galaretką przygotowaną wg przepisu na opakowaniu (ja dodaję trochę mniej wody niż zalecają) i wstawiamy do lodówki.
Smacznego.
Łasuch jest łakomczuchem a do przepisów ma wszelkie prawa, jakby ktoś dociekał.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
