Od dawna zastanawialem sie jakimi celemi kieruja rzadzacy nami na przemian Tusk i Kaczynski , a kto wie moze i sam Niesiolowski razem z Napieralskim.
Na pewno nie chodzi im o rozwoj intelektualny i naukowy kraju, bo cos by robili z niskimi nakladami na szkolnictwo i nauke , oraz staraliby sie rozwiazac Zwiazek Nauczycielstwa Polskiego , a raczej Wstecznictwa. Gdyby chcieli rozwoju technologicznego kraju , to robiliby cos w sprawie postlewicowego Urzedu Patentowego , elektrownie jadrowe bylyby zas w budowie , a wklad zaawansowanych technologi w eksporcie bylby przynajmniej rowny chinskiemu. Chiny maja nad nami prawie dwukrotna przewage.
W pewnej chwili pomyslalem sobie ze obaj buduja wspolna Europe zmuszajc ekonomicznie miliony Polakow by jako tania niewykwalifikowana sila robocza budowali Europe.
Ale zamiast cieszyc z tego bezsprzecznego sukcesu obaj temu zaprzeczaja. Jeden nazywa tania polska europejska sile robocza nieudacznikami. Drugi zas sam jest nieudacznikiem , bo polski wklad w rozwoj Europy ani mysli wracac.
Niechcacy jednak odkrylem ze i Kaczynski i Tusk kieruja sie wyzszymi celami. Ci gleboko wierzacy ludzie chca zapewnic calemu Narodowi wspanial szczesliwa przyszlosc.
Maja temu sluzyc jedne z najwyzszych podatkow w Europie Obciazenie ciezko pracujacych Polakow emeryturami pomostowymi. Szkoda ze nie wyslano na nie np 5 milonow ludzi. Tylko z mysla o realizacji swojego duchowego celu toleruja jedna z najbardziej skorumpowanych administarcji na swiecie. To temu celowi sluzy ponad sto korporacji zawodowych z prawnicza na czele.
Kim sa Kaczynski, Tusk, Niesiolowski, Napieralski , a w zasadzie cala klasa polityczna.
To spadkobiercy starej sekty Katarow. Sekta ta uwazala ze caly swiat materialny jest wytworem Szatana , a dzieci, czyli rowniez mali Polacy rowniez przynaleza do tego wytworu Aniola Ciemnosci. Nauczyciele katarow zwani "doskonalymi " tutaj uklon w strone Niesiolowskiego zalecali wiernym nieposiadanie dzieci , dla dobra tych dzieci oczywiscie. Wspolczesni czlonkowie tej starej sekty, ktora widac przetrwala w ukryciu dosli do wnisoku ze dla dobra Narodu Polskiego nalezy tak rzadzic panstwem aby Polacy zniechecili sie do posiadania dzieci.
I temu sluzy na pozor chora polityka gospodarcza, podatkowa, spoleczna jak prowadzi klasa rzadzaca. Z roku na rok Polakow jest coraz mniej bo trudno posiadac dzieci w tak niesprzyjajacych warunkach. Moze ten szlachetny cel likwidacji Narodu wymaga jeszcze wielu lat pracy, ale mrowcza prac " katarow " juz przynosi widoczne efekty