moraine moraine
607
BLOG

Defilada na Placu Czerwonym: Polacy nad grobem Stalina

moraine moraine Polityka Obserwuj notkę 11

Jakby to wyglądało gdyby w Berlinie w środku miasta leżał sobie Adolf Hitler, a Niemcy codziennie przynosili świeże kwiaty na jego grób. Jest to nie do wyobrażenia, ale istnieje taki kraj w którym jeden z z największych zbrodniarzy ludzkości Józef Stalin jest pochowany przy murach Kremla. Rosjanie chętnie przynoszą kwiaty i oddają cześć bandycie który wymordował właśnie najwięcej... Rosjan. Ten kraj to Rosja. 

Mam mieszane uczucia co do udziału polskich żołnierzy w paradzie 9 maja. Z paru powodów jest to dla mnie kompletnie nie do zaakceptowania. Dlatego nie mam zamiaru oglądać tego putinowskiego widowiska:

1. Polacy biorąc udział w tej defiladzie pokazują całemu światu, że akceptują sowiecką wersje historii: Armia Czerwona przyniosła pokój Polsce na 50 lat tym samym zacementowała wieczną przyjaźń z Krajem Rad. 

2. Polacy maszerując po Placu Czerwonym oddają hołd okupantom i dziękują współczesnej Rosji za 50 lat opieki. Tak będzie to tam odebrane. Już Putin się o to postara. 

3. Polacy będą oddawać de facto hołd również Stalinowi który leży pod murami Kremla. Chichot historii?

4. Pełniący obowiązki prezydenta najprawdopodobniej tym razem w pierwszym rzędzie tuż obok Putina będzie machał ręką do żołnierzy rosyjskich poprzebieranych w mundury armii sowieckiej z tamtych lat. Dokładnie takie same mundury mieli chłopcy którzy napadli na Polskę 17 września.

5. Polacy jadąc tam oddają hołd najeźdźcom, a nie wyzwolicielom. Najeźdźcom którzy razem z Hitlerem rozpoczęli II wojnę światową. 

6. Polacy nie będą tam jako zwycięscy tylko jako przegrani. Wbrew pozorom Polska przegrała II wojnę i solidnie dostała w kość jak żaden inny kraj. 

7. Zabieranie jeszcze Jaruzelskiego do Moskwy tylko potwierdza trafność powyższych punktów. Nikt tak w Polsce nie umacniał władzy sowieckiej jak generał. A gdy KGB zdecydowało się obalić komunę również zaczął wykonywać rozkazy z Moskwy. Stąd wziął się mit Solidarności (niektórzy do dzisiaj wierzą, że to Solidarność obaliła komunę). Niektórzy również uważają Generała jako człowieka honoru który zdecydował się na "pojednanie" z opozycją przy okrągłym stole. A on tylko wykonywał rozkazy... I dzisiaj jest za to nagradzany w Moskwie. Myślicie, że Putin dla którego rozpad Związku Sowieckiego to największy dramat XX wieku dałby order "człowiekowi honoru"?

Najlepszym na to dowodem jest wywiad z Gorbaczowem który przeprowadził Charlie Rose w połowie lat dziewięćdziesiątych:

Charlie Rose: "Jak na te zmiany zareagowało KGB?"

Gorbaczow: "Miałem w KGB pełne poparcie"

Charlie Rose: "Naprawdę?"

Gorbaczow: "Oczywiście. Nie byłbym w stanie przeprowadzić pierestrojki oraz ocieplenie z Zachodem nie byłoby możliwe gdyby nie pełne poparcie KGB."

 

Wnioski:

Z Rosją należy rozmawiać oraz robić interesy. Unikałbym natomiast manifestacji typu defilada na Placu Czerwonym. Historia raczej nie jest mocną stroną która może pomóc w pojednaniu z Rosją. Zostawiłbym ją na boku. Nie wyprowadzał żołnierzy na defiladę, nie wysyłałbym tam przedstawicieli najwyższych władz. 

To że maszerować będą tam również Amerykanie nie przekonuje mnie. Przypominam, że USA było sojusznikiem ZSRS w II wojnie światowej i razem podzielili Europe pomiędzy swoje wpływy. Więc ich obecność tam jest naturalna. Ciągnie wilka do lasu. A z prezydentem Obamą na czele to ciągnie jeszcze bardziej..

 
moraine
O mnie moraine

kontakt: liberty.moraine@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka