L.Enin L.Enin
60
BLOG

Nigdy nie jest za późno na naukę

L.Enin L.Enin Polityka Obserwuj notkę 0

Szczerze mówiąc to dziwię się bardzo, że jeszcze na to nie wpadli, acz zastrzegam, nie chcę występować tu w roli podpowiadacza głupich pomysłów, które podchwycić mogą głupi ludzie.  

Otóż w państwie ideologicznego dobrobytu jakim bez wątpienia jest Korea Północna, właśnie ogłoszono 11-dniową żałobę po śmierci ojca narodu Kim Dzong Ila, którego synalkiem jest Kim Dzong Un. Przez owe 11 dni, pogrążony w autentycznej oczywiście żałobie naród, nie może się śmiać, robić zakupów, pić gorzały i w ogóle bankietować pod żadną postacią nie może – żadnych imienin, urodzin, czy świąt. Trzeba leżeć plackiem i ryczeć po zdechłym wodzu. Za wyłamanie się z żałoby i nieprzestrzeganie żałobnych nakazów, idzie się do pierdla, obozu reedukacyjnego lub – co w Korei dość powszechne – po prostu się znika.

Co prawda nasza jedenasta rocznica dawno i mało godnie nam już minęła, ale do rocznicy dwunastej jest jeszcze trochę czasu, na tyle dużo w każdym razie, że nasz reżim, nasz Kim Dzong Ul (niestety, tylko brat a nie syn) zdąży na czas przygotować odpowiednie ustawy, na podstawie których sformułuje obowiązujące w kwietniu nakazy i zakazy. Zadanie będzie tym bardziej ułatwione, że nic już szczególnego nie trzeba wymyślać, wystarczy po prostu powielić koreańskie wzory, idealnie wpisujące się w naszą narodową politykę przeżywania śmierci Wielkiego Wodza (z medialnym modelem koreańskim eksperymentuje już TVP i całkiem dobrze im to wychodzi, Holecka to naprawdę pierwsza liga). Oczywiście są pewne, może nawet istotne różnice między Kimem, Lechem z jednej a Jarkiem z drugiej strony i sporo tu jeszcze jest – choćby w sprawie kultu – do nadrobienia, ale im wcześniej się zacznie, tym szybciej uzyska się spodziewany efekt.

Nie chcę tu podawać na tacy gotowych rozwiązań i pomysłów daleko wykraczających poza model koreański, ale bezwzględnie zakaz śmiania się, robienia zakupów, głupich żartów, imprezowania, plus obowiązek złożenia hołdu (kwiaty, wieńce, leżenie krzyżem, żarliwe modlitwy) wodzowi to podstawa. Od tego należy zacząć. Ziobro z Jakim zbudują odpowiednią ilość więzień i obozów reedukacyjnych (z funduszu wspierania demokracji i praworządności), zaś o odpowiednią ilość pensjonariuszy zadbają z wrodzoną sobie gorliwością obergruppenführer Kamiński z oberführerem Wąsikiem. 

Tak a’propos, embargiem / absolutnym zakazem spożywania, należałoby już od dziś i po wsze czasy, obłożyć piwo Lech, bo piwo to tylko zimne, a Zimny Lech nie wszystkim może się dobrze kojarzyć i na bank nosi znamiona obrzydliwej prowokacji z elementami celowego obrażania pamięci zmarłego Wodza, co wręcz ociera się o obrazę uczuć religijnych. Bo Lechizm, to coraz bardziej dostrzegalna odnoga polskiego katolicyzmu.

„Nasz wielki prezydent przeszedł trudną, żmudną drogę, aby zbudować raj i to, czego pragnie lud” – powiedział nagabywany przez mnie, ale nieznany mi z imienia ani nazwiska, przypadkowy przechodzień, mieszkaniec Nowego Targu na wycieczce w Warszawie. I tego się kochani trzymajmy.

(PRZEKAZ DODATKOWY: Jeśli zanadto się rozpędziłem i zbyt duże zasługi przypisuję Lechowi zamiast Jarosławowi, to panie prokuratorze łaskawy, serdecznie i szczerze za to przepraszam i bez szemrania jestem w stanie poddać się dobrowolnie karze którą pan, w łaskawości swej mam nadzieję zaproponuje. Koniec przekazu)


L.Enin
O mnie L.Enin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka