L.Enin L.Enin
92
BLOG

Módl się Ąrzeju

L.Enin L.Enin Polityka Obserwuj notkę 5

Dudo, byłeś podsłuchiwany i to przez kumpli których do serca swego przytulałeś, po jajeczkach miziałeś. Takie info Dudzie przekazał Tusk. Czyli Ąrzej Sebastię  ma teraz materiał do przemyśleń. Przelatuje mu właśnie przez głowę przynajmniej połowa życiorysu, jak komuś tuż przed śmiercią. Szuka w pamięci momentów, kiedy to mógł dać dupy, lub kiedy ktoś dał mu dupy i tak dalej i w tym mniej więcej stylu. A w zasadzie to duma, nie? Podsłuchiwali, jestem kurna kimś, ja prezidę...

Problem zacznie się dopiero, picie, fochy i tak dalej, może przemoc wobec Agaty, bo na kimś trzeba się wyżyć, kiedy to info o podsłuchu okaże się skuchą, fejkiem, dezinfo, gówno prawdą. Wtedy dopiero Andrzeja szlag nagły trafi. No bo skoro nie podsłuchiwali, to znaczy że olali, że Andrzej jest nikim, ptysiem, operatorem żyrandola, że nikt nie traktuje go poważnie, a tych dwóch przytulasów z którymi tak niedawno się obściskiwał (dziś Walentynki, Andrzeju wyślij im kartkę i bukiet czerwonych róż), to zwykłe skurwysyny. Mogli **uje go podsłuchać a nie podsłuchali. Poniżali, znieważyli, zlekceważyli. No to tak jakby w mordę dać i poprawić z kopa centralnie w jaja.

Więc ty się lepiej Andrzeju módl (a to potrafisz, prawdziwy mistrz z ciebie poruszania się na klęczkach), żeby coś tam jednak na ciebie było, bo powaga urzędu tego wymaga i racja stanu. Jakaś popijawa, ruchano na boku, cokolwiek, co pozwoli ci zaistnieć.

więcej treści: tabloidonline.blog


L.Enin
O mnie L.Enin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka