Panowie księża krokodylimi łzami płaczą i narzekają, że oto ateistyczne bydło chce bezczelnie ich opodatkować. To skandal, wrzeszczą. A do tej pory było tak (a nawet jest nadal), że to kościół permanentnie i bezczelnie opodatkowywał społeczeństwo, więc może faktycznie pora na rewanż.
Inne tematy w dziale Polityka