Notka spóźniona o dwa dni, przepraszam!
22-go kwietnia 1915, na polach Flandrii, w czasie II Bitwy pod Ypres, Niemcy przytaszczyli ręcznie do pierwszej linii swoich okopów kilka tysięcy butli z chlorem i -- korzystając z kierunku wiatru, który sprzyjał ich szatańskim zamiarom -- wypuścili ok. 150 ton chloru w kierunku okopów nieprzyjaciela.
Każda tona zabiła średnio ok. 40 żołnierzy (głownie Marokańczyków z francuskich oddziałow). Niemcy nie byli przygotowani na tak radykalny efekt, do przełamania frontu na wieksza skalę więc nie doszło.
Gazów próbowano juz wcześniej uzyć w I WŚ, ale to były małe poróby i nieudane. Dlatego za Jubileuszową Datę Stulecia Inauguracji BMR należy uznać własnie 22 kwietnia 1915 roku.
Później przyszły jeszcze "lepsze" gazy, np. fosgen, użyty po raz pierwszy pod Verdun. Choć fosgen jest zdecydowanie bardziej trujący od chloru, ten pierwszy niemiecki atak z jego użyciem dał raczej mizerne skutki. Francuzi trzymali sie mocno!
I WŚ dobitnie pokazała, jak potezna może być ludzka inwencja, gdy chodzi o wymyślanie nowych środków uśmiercania bliźniego swego. Aczkolwiek to, co wtedy wymyslono, zbladło w porównniu z "osiągnięciami na tym samym polu" z II WŚ.
Do Pól Flandrii ja jeszczre wrócę za jakiś tydzień.
Komentarze