Wygląda na to, że któraś ze stacji TVN przypomniała sobie godzinę chwały i postanowiła wskrzesić słynne "urodziny Hitlera". Tym razem na sensacyjny news - blockbuster redakcja wybrała opowieść jakimś ściśle tajnym szkoleniu narodowców, na które rzecz jasna przedostał się chytry dziennikarz przebrany za choinkę. Być może doganiamy już standardy niemieckie i tak, jak za Odrą wszyscy członkowie partii neonazistowskiej są agentami tajnej, politycznej policji, tak w Polsce wszystkie "skrajnie prawicowe bojówki" są w rzeczywistości "drużynami walterowskimi" złożonymi z samych tylko redaktorów wiadomej stacji tv oraz jej personelu technicznego.
Wersję o drużynach walterowskich zdaje się potwierdzać fakt, że opisane w materiale czynności rzekomych bojówkarzy z żadnej strony nie przypominały szkolenia strzeleckiego; raczej przygotowania grupy meksykańskich transwestytów do nadciągającej apokalipsy zombie. Jedynie z subkulturą transwestytów mogą się bowiem kojarzyć pomysły, by poczciwy "dublet w sylwetkę" uzupełniać niecelowanym (?) strzałem z podrzutu (?) w głowę (?), albo początkującego adepta strzelectwa zmuszać do ciężkiej pracy fizycznej, jaką stanowi oddanie 200 strzałów z broni krótkiej podczas jednego treningu. Chyba, ze jest potrzeba szybkiego zutylizowania dużej ilości (zamoczonej?) amunicji i zniechęcenia paru narwańców do spoglądania w kierunku pistoletu, bo samo kilkugodzinne zamknięcie małpy w kokpicie pilota z niej nie zrobi, choćby wszystkie przełączniki przestawiła.`
Kto by tam się jednak przejmował technikaliami; ważne żeby wyglądało równie groźnie jak swastyka z wafli, a ciemny lud wszystko kupi. Najlepszym przykładem takiej ekonomiki jest niezawodny bloger Stary, który nie dość ze cała tę opowieść z kupił, łyknął z pierzem, to niemal jednocześnie co kupił to sprzedał, wydalając na Salon alarmujący tekst który (niewyspany? ) administrator, najwyraźniej nie czytając, otagował etykietką "przestępczość", chociaż ani transwestytyzm, ani strzelanie z broni palnej, ani Straż Narodowa, ani stacja TVN 24, ani nawet majaczenia blogera Starego nie są na terenie Rzeczpospolitej zakazane prawem.
PS. Jedna jedyna z całego materiału uwaga nie pozbawiona sensu została na wszystkich szczeblach obróbki zachowana: polska Policja za mało trenuje.
# takie mamy dziennikarstwo i na inne nas nie stać
Za zmiany w tytule i treści tekstu dokonane przez administrację nie biorę odpowiedzialności.
Komentarze