mosher mosher
1141
BLOG

Cichopek Żydówką - no i co z tego?

mosher mosher Kultura Obserwuj notkę 1

Leszek Bubel, wyciągnięty z dłuższego okresu niebytu medialnego, znów śmieszy, tumani i przestrasza naszą elitę. Cała ta nagonka na jego osobę jest oczywiście temu niby-politykowi jak najbardziej na rękę, bo przecież nie jest ważne co piszą, tylko – żeby w ogóle pisali. Może dzięki temu wzrośnie nakład gazety „Tylko Polska”? Publikacja dotycząca rzekomego żydowskiego pochodzenia Kasi Cichopek miała zapewne temu służyć.

Oczywiście nie przypuszczam, aby rewelacje Bubla miały jakiekolwiek potwierdzenie w faktach. Zastanawiam się jednak, o co ten cały szum? Po co te gniewne tyrady Najsztuba połączone z szyderstwami Mroczków, Pirogów i innych gwiazdeczek? O co chodzi? Nawet jeśli pani Cichopek faktycznie jest Żydówką – to CO Z TEGO? Na czym ma polegać owa „kompromitacja”? Czyżby nasze salonowe-medialne autorytety uważały sam fakt pochodzenia żydowskiego za grzech? Co w tym wstydliwego? Taka postawa oburzających się na łamach „Dziennika” celebrytów może jedynie zwiększyć nastroje antysemickie. Wskazuje bowiem przeciętnemu czytelnikowi, że bycie Żydem oznacza bycie kimś gorszym, a nazwanie kogoś Żydem jest równoznaczne z najgorszą obelgą. Czy ktokolwiek oburzałby się, gdyby zarzucono Cichopkowej przodków – bo ja wiem – z USA, Hiszpanii albo Singapuru? Śmiem sądzić, że nie za bardzo. Natomiast wytykanie rzekomych semickich korzeni jest skandalem na skalę ogólnokrajową. Paranoja.

Liczę na to, że rzekoma „ofiara” fikcyjnego „ataku” całkowicie zignoruje całą zadymę wokół swojej osoby i nie będzie podtrzymywać w mediach tej pożal się Boże „afery”. Chociaż pewnie się przeliczę, gdyż zasada przytoczona przeze mnie na początku tego tekstu ma w polskim szoł-biznesie znaczenie uniwersalne.

mosher
O mnie mosher

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura