.... P.Aldomavara..w promienistej symetrii bólu i blasku, doznaniach czasu płynącego, przemijającego..w coraz bardziej dojrzałym zanurzeniu w samym sobie ze sobą...po latach..tu i teraz.. oddychającego życiem.. aż.do zachłyśnięcia się nim ponownie w przebudzeniu..błyskającym pokornym światłem nieuchronnych przemian...
https://www.youtube.com/watch?v=ETGjL3hm1Bc