Przed chwilą pokazano w TV olbrzymie kolejki przed jakąś kopalnią węgla na Śląsku. Przez przypadek jakiś gostek w krawacie powiedział do kamery: „Ci kierowcy są sami sobie winni! Po co przyjeżdżają pod kopalnie skoro są dilerzy w każdym mieście i tam mogą sobie kupić węgiel bez kolejki.”
Czyli mafia węglowa ma się całkiem dobrze. Z Blidy zrobili męczennicę i kradną węgiel nadal.