Recenzent JM Recenzent JM
1258
BLOG

Pisanina Jana Tomasza Grossa nie jest warta grosza.

Recenzent JM Recenzent JM Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 94

Co tam grosza... moim zdaniem, nie jest warta nawet funta kłaków, ale antypolskie lewactwo myśli inaczej i sporo w Stanach za takie żałosne wypociny płaci. Niektórzy tak mają, że czują się lepiej, gdy ktoś obrzuci błotem innych. W końcu dla nienawidzących Polski szubrawców, Gross to nie byle kto lecz znany w całym świecie „autorytet” do wynajęcia (niektórzy mawiają, że w światowym rankingu „mędrców” z polskim obywatelstwem jest drugi... zaraz po Wałęsie). Jednak widać wyraźnie, że ostatnio postanowił zawalczyć o palmę pierwszeństwa w tej konkurencji.

Media donoszą, że ten światowej sławy profesor dosłyszał zza oceanu, że na Marszu Niepodległości w Warszawie wznoszono hasła „Sieg Heil” i „Ku Klux Klan”.

Co to się niektórym szaleńcom w pałach roi i w duszach lęgnie?... Choć trzeba przyznać, iż to nie pierwszy taki przypadek, że ktoś słyszy w głowie jakieś dziwne głosy, których normalni ludzie nie słyszą.... mimo tego, że stoją obok.

Hej, wy tam w Waszyngtonie, czy Nowym Jorku! Macie tam kogoś, kto by mu pomógł? Może jakiś amerykański lekarz... psychiatra, albo inny spirytusolog, bo jeszcze wyjdzie z niego jakieś gorsze mendium?

Oczywiście nic nie sugeruję, ani nie insynuuję, ale z dobroci serca podpowiadam, bo jednak szkoda człowieka, który za zasługi dla Polski został nagrodzony Krzyżem Kawalerskim przez prezydenta Kwaśniewskiego.

Jan Tomasz Gross i zasługi dla Polski - to było naprawdę świetne, ale zawsze uważałem, że prezydenta Kwaśniewskiego mocno trzymał się czarny humor... choć może to tylko ten filipiński wirus.

Czasem tak sobie myślę o prof. Grossie, że trzeba zrozumieć człowieka, który w końcu, jak czytam - młodość miał trudną i podczas studiów był bardzo blisko Naczelnego Gazety, mimo, że wtedy jeszcze o Wyborczej nikt nie słyszał. Więc może i tę wypowiedź o Polakach, którzy „w czasie wojny zabili więcej Żydów niż Niemców” … też mu ktoś podrzucił?

A pro pos - wyobrażacie sobie świat bez Wyborczej? Ja coraz częściej.

Wracając zaś do Grossa i tych głosów.

Istnieje też taka możliwość, że faktycznie je słyszał, bo dopiero teraz te okrzyki doleciały z Niemiec do Ameryki... z jakiejś manifestacji niemieckich neofaszystów, albo z Pragi od niemieckich kibiców, którzy wykrzykiwali takie słowa na meczu Czechy-Niemcy. Myślę, że w takim razie mogło się chłopisko pomylić, bo wiadomo, Polska leży bardzo blisko i Niemiec i Czech.

A na koniec taka samo narzucająca się refleksja.

Jaką wagę należy przykładać do dotychczasowych "osiągnięć" Grossa, skoro widać, że prawdę ma tam, gdzie moim zdaniem, powinien sobie wsadzić wszystkie swoje publikacje... bo dla niego splunąć na Polskę i Polaków, to jak zjeść ciepłą bułeczkę, zwłaszcza, że lewactwo częstuje.

I druga refleksja. Co należy sądzić o prezydencie, który takiego oszusta nagrodził Krzyżem Kawalerskim?

W lutym zeszłego roku było głośno o tym, że prezydent Andrzej Duda wyszedł z inicjatywą odebrania Grossowi wspomnianego orderu i … może ktoś wie, co się w tej sprawie dzieje? Bo mnie to wygląda, że wyszedł i jeszcze nie wrócił.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka