Recenzent JM Recenzent JM
2118
BLOG

Kłamstwo Super Expressu żyje i zatruwa

Recenzent JM Recenzent JM Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 47

Kiedyś nazywano to blagą, oszustwem słownym, czy zwyczajnym kłamstwem. Teraz kłamstwu nadano nazwę „fake news” i od razu uzyskało ono blask i światowy wymiar.

Kłamca, blagier, oszczerca, czy zwyczajny, medialny oszust - już nie musi się swojego czynu wstydzić. Kroczy po redakcji w glorii chwały i jest poklepywany po plecach przez szefostwo oraz kolegów po fachu, bo przecież obsmarował przeciwników, jak nikt inny w redakcji, unurzał ich w błocie i wzbudził do nich powszechną niechęć. Wszystko po linii redakcji i na bazie właścicieli szamba, zwanego dla niepoznaki portalem, gazetą, czy dziennikiem.

Super Expres pozwolił sobie kilka dni temu opublikować tekst pod tytułem: „Brakuje milionów na lekarzy, są na kapelanów”. Od razu informuję, że tekst został już przez redaktorów usunięty.

W tekście pojawiło się kłamstwo, jakoby kapelan pracujący w Makowskim szpitalu pobierał miesięczną pensję "ordynatorską (6500 - 7500 zł).

Słowem gratka dla innych „mendiów”, bo przecież dostają do ręki gotowy do obrzucenia wrogów balonik z fekaliami. Cytując oraz powołując się na autora, można to kłamstwo bezkarnie powielić i za jednym zamachem dokopać zwalczanej władzy oraz znienawidzonemu Kościołowi.

Tak zrobiła na przykład Interia w artykule: „”SUPER EXPRESS”: MILIONY NA SZPITALNYCH KAPELANÓW” (poniżej zrzut z ekranu):


image


Podobnie postąpiły też m.in. wp.pl, polsatnews.pl, onet, a nawet nawet aktualności24.com, koduj24.pl, makowonline.pl i info.elblag.pl, choć trzeba przyznać, że Wirtualna Polska w sposób najbardziej zabawny     ( poniżej zrzut wp.pl):


image



Przyznacie, że jak się czyta takie brednie, to człowiekowi rzeczywiście włosy mogą wypadać.

Kłamstwo rozlało się po necie i po Polsce. Natychmiast zareagował Biskup Libera pisząc, że to kłamstwo i że wspomniany kapelan szpitalny zarabia miesięcznie 874,86 zł. i publikując stosowne oświadczenie.

Naczelny Super Expressu od razu (tzn. dzień później) zareagował tak (zrzut z ekranu wpolityce.pl):



image


Prawda, że zachował się uczciwie i godnie?

Już czternaście godzin później pojawiło się sprostowanie.

A mnie, mimo to, coś w tej całej sytuacji nie daje spokoju. Dlaczego w prowadzonej przez niego redakcji ktoś może pisać takie kłamstwa? Podobno SE został wprowadzony w błąd. Nie można było tej informacji zweryfikować u źródła, czyli spytać po prostu kapelana? Jak to świadczy o samym redaktorze naczelnym?

Po dłuższym czasie udało mi się znaleźć na stronie Super Expressu sprostowanie. Trochę to trwało, ale skąd mogłem przypuszczać, że sprostowanie okraszone tak zachęcającym zdjęciem, to jest właśnie to, którego szukam. A jeśli ktoś specjalnie nie szuka, to wejdzie w ten materiał? – zresztą sami zobaczcie.


image


I na koniec, dlaczego w większości „łżemediów”, dalej można znaleźć kłamliwe artykuły o kapelanie szpitalnym pobierającym „pensję ordynatorską”, choć producent tego kłamstwa swój trujący wyrób usunął i za jego wytworzenie przeprosił?

Też się głupio pytam... przecież właśnie tak działają „łżemedia”.   

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura