myślę myślę
177
BLOG

To jest prawdziwa Wojna

myślę myślę Polityka Obserwuj notkę 1
Ukraina


Na oczach całego świata kagiebowski bandyta morduje niewinnych ludzi. Pisząc te słowa, nie wiem czy jeszcze Kijów walczy....
Bardzo współczujemy siedząc w fotelach zapatrzeni w ekrany komputerów czy telewizorów. Nawet w nocy nie daje nam to spać w ciepłych łóżeczkach pod ciepłą kołderką.
Czasem z oka łezka zrosi naszą poduszkę, umieścimy seryjną nakładkę na zdjęciu profilowym fb. - Jesteśmy z Wami Ukraino!
Czy tak naprawdę jest? Dla jednych wojna Rosji z Ukrainą jest sprawą tylko Rosji z Ukrainą i niczym więcej. My jesteśmy tylko uczestnikami z racji geopolitycznych i historycznych. Z tym drugim różnie bywało.
Tylko, że tam giną prawdziwi ludzie i całkiem nieważne jak siebie zwią bo tak samo giną jak każdy inny napadnięty człowiek, na każdej innej ziemi.
Tam się walą domy i tak samo mogą się zawalić nasze na niejednym osiedlu i w niejednym naszym mieście. Apetyt Putina jest ogromny. To już wiemy. Czy też o tym wiedzą Niemcy, Włochy, Cypr i Węgry, całkowicie uzależnione od handlu z Putinem, przeciwni zastosowania sankcji o zablokowaniu płatności SWIFT.
Znamienna odpowiedź któregoś z niemieckich ministrów do zwracającego się o pomoc o uzbrojenie i paliwo dla wojska - " w naszej ocenie, pozostaje wam, Ukraińcom, kilka godzin. Teraz nie ma w ogóle sensu, żeby wam pomagać", no właśnie. Odpowiedź godna uwagi i bez komentarza.
Łatwo sobie wyobrazić gdybyśmy mieli tak przewidujący Rząd jak te które prym wiodą w UE. W wojsku zamiast broni, tablice Mendelejewa, a Putin bez przeszkód totumfackimi obsadza najwyższe urzędy i nie tylko.
Tylko myśmy to już przerabiali. To na nas, jak teraz na Ukrainę, napadł Hitler i Stalin. Zwycięstwo na całej linii odniósł Stalin. Apetyt Stalina nie całkiem został zaspokojony. Chciał rządzić światem, przypadła mu tylko połowa. Putin też chce. Pomaga mu w tym każdy krótkowzroczny widzący w nim tylko własny interes i mający gdzieś tam ludzkość. Sankcje tak, ale takie z którymi sobie łatwo poradzi. Lepiej realnie karać tych co to przewidują i ciągle zawracają głowę jakimiś sankcjami. Przecież mówimy że jesteśmy z Ukrainą. Takich właśnie Putin połknie na śniadanie. Dla niepokornych obozy karne, może koncentracyjne, albo jeszcze inne i to nie straszenie. To jest realne gdy się potrafi patrzeć, widzieć i wyciągać wnioski. Putin może chcieć, zabijać, podbijać, budzić strach i bezradność.
Na horyzoncie jawią się Chiny
Wolę jednak trzymać się przestrogi Lecha Kaczyńskiego, cytowanej dopiero teraz w świecie:
„Dziś Gruzja, jutro Ukraina i państwa bałtyckie, a pojutrze być może Polska”
 I popierać dalekowzrocznych, zabiegających o to by tak się nie stało
Przypomina mi się też biwakowa piosenka na melodię "Hej Sokoły"
Jak powiedział stary góral,
Polska będzie aż po Ural,
za Uralem będą Chiny,
was nie będzie ....s... wygwiazdkowane.
myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka