Ostatnio jesteśmy bombardowani czymś, co zdawałoby się nie może mieć miejsca w normalnym funkcjonowaniu społeczeństwa.
To nagrania prawdy, to spektakle niby teatralne.
Ludzie przecierają oczy ze zdumienia. Jak to możliwe? - pytają.Rzeczywistość to?- czy koszmar senny.
Woda jest, światło jest, sklepy pootwierane, ulicami przemieszczają się samochody, po chodnikach chodzą ludzie. Wszystko niby normalnie. Wstajemy, toaleta, śniadanie, kto do pracy, a ją ma, ten do pracy, szkoły. No tak wakacje się zaczęły, dzieci najczęściej w domu albo u krewnych gdzieś na wsi, gdy ich mają.Czy tylko na pewno tak jest? Słońce świeci, deszcz pada. Nawet burzowo jakoś.Patrzymy na siebie chcąc potwierdzenia rzeczywistości.
No bo jak to. Ponoć miało być fajnie. Wystarczyło tylko nie dopuścić tego strasznego pisu do władzy. Nie dopuściliśmy. I co dalej? Teraz mamy wierzyć że lepszy przy władzy złodziej niż ten straszny PiS?
To nie może być prawda.....od podsłuchów miał być zupełnie kto inny.Co się dzieje że z nas polaków wszyscy wkoło szydzą a mieli chwalić i poklepywać.Mamy szukać złodzieja i oszustów? Jakiejś grupy przestępczej.......tylko gdzie ona jest? Między, ogólnie i poprawnie głoszoną nieprawdą, a prawdą przy bogato zastawionych stołach, wygłaszaną w niby prywatnych rozmowach....To naprawdę w jakim my kraju żyjemy....naprawdę normalnym czy takim na niby.Moja harówka przecież jest naprawdę! Teraz już wiem że zapłata na niby.
Kwota wynagrodzenia za moją robotę wystarczy na jedną kolacyjkę dla dwóch, trzech panów mówiących językiem cinkciarzy.Nieudacznikiem jakimś jestem....czy co?
Za to że sobie tak swobodnie gaworzyli i ktoś ich nagrał, też mi przyjdzie zapłacić.Normalne to czy nienormalne.Ja tylko nieśmiało pytam i lubię trochę dłużej niż do 6.00 pospać.Jakby co to 7.30. Może zdążę jeszcze szybki prysznic.
I jeszcze o jedno nieśmiało zapytam....czy tym inwestorem który ma uciec jak PiS do władzy... to Państwo?
Rozumiem. Wtedy to już za nic będziemy pracować. Zadowoleni i szczęśliwi mamy być że w ogóle będziemy mieć pracę....a wam te ośmiorniczki...biedacy...odbiorą.Normalnie nienormalnie.
Teraz trochę śmielej zapytam....czy ten spektakl przed którym jedni zaczynają się modlić a drudzy tarzają w bułkach też ma być opłacany przeze mnie?
Tu się stanowczo nie zgadzam! Jeśli u nas tak bogato, to dać tym co głodni. Znajdą się pewnie i tacy.
Normalnie musiałam, taki leżący chleb z podłogi podnieść i ucałować. Babcia tak kazała!
Nienormalne?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
