Róbta co chceta i nic więcej

Jazda bez trzymanki i ośmiornica do kompletu.Tak nam się rozpoczyna ten rok. Jaki będzie, co przeważy?...trudno wyrokować.
Na początek nasze zdrowie. Facet który kolejny rok bierze nielichą forsę za to tylko by mieć piecze nad prawidłowym funkcjonowaniem Narodowego Funduszu Zdrowia, nie robi nic.
Właściwie to niezupełnie nic.Robi wielki bałagan w którym różni kolesie dobre interesy ukręcają. Kiedy sobie już tak ukręcą i pokręcą, pieniędzy na istotne rzeczy zabraknie. Pusta kasa, długi i jakiegoś kozła ofiarnego znaleźć trzeba. Kolej na lekarzy pierwszego kontaktu przyszła. Z pustej kasy, wiadomo...i Salomon nie naleje.Takiemu z pierwszego kontaktu niewiele trzeba. Słuchaweczkę to on sobie sam kupi, młoteczek i wahadełko też.Po co mu więcej pieniędzy na zdiagnozowanie pacjenta.Burżuj jeden.Niech się tłumaczy przed takim niedołęgą którego nie stać na prywatny gabinet.
Ja z nimi rozmawiać nie będę. Jeszcze czego! Panisko jestem i władzę dzierżę. Rozmawiałem z panią premier i ona nie kazała. 
Naprawdę? Widział kto? Na słowo ministra! A ono w naszym kraju cenne. I marsz do roboty lekarzu bo zaraz ci pokażę co masz w garażu. Nie możemy przecież biednego pacjenta (koń by się uśmiał) obciążać wyższą stawką, a pieniędzy potrzebujemy. My dobry rząd. Polak uwierzy. To sami wierzący są.
Owsiakowi na serduszka sypną. Jak ta zdrowotna taka niegramotna, no to trzeba te biedne dzieciaczki raz do roku poratować. Dobrze że się taki znalazł. To nic że stary brzydki i pajacowaty. To i lepiej. Przecież dawniej na odpuście babę z brodą pokazywali.Ludziska walili i dobrym groszem sypali.To czemu nie teraz? Złoty Melon - prawdziwie złoty! Mrówka Cała - mrówcza to zaiste i cała oczywista.Jak trzeba będzie to i nową otworzymy z odpowiednią nazwą.. Już w tym obcykani jesteśmy co i jak. Lud głupi, wszystko kupi.
Chodźcie ludziska!, patrzcie ludziska!, chory chłopaczek waszej pomocy potrzebuje. Dalej dzieciska!, bierzcie puszyska i na biedaczka żebrzcie! Mrozem ściśnie , śniegiem sypnie, to nic! Latem się rozgrzejecie, w błocie potaplacie!.ZAŁATWIONE!
Arłukowicz i Kopacz spać spokojnie mogą. Tym razem Owsiak im pomoże. Wdzięczni mu będąc, samolocik z pieniędzy głupiego podatnika, przekaziory też.
 Ale czego mafia dla mafiozo nie zrobi.

Czy pamiętacie serial z lat 80/90 Ośmiornica?
W każdy, chyba czwartek, skupiał przed telewizorami masę ludzi.Była to historia krwawej walki policji z sycylijską mafią, która staje się coraz bardziej okrutna i bezwzględna.
Inspektor Corrado Cattani stara się rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci swojego poprzednika. Przeglądając niedokończone sprawy zamordowanego komisarza natrafia na pewien trop, którym postanawia podążyć. Niestety, nie wszystkim wszczęte śledztwo wydaje się być na rękę, a sam Cattani staje się głównym celem tych, których stara się złapać.Tajemnicze zabójstwa i samobójstwa, intrygi i zachwyceni telewidzowie.
Przypominając sobie ten serial, odnoszę wrażenie specyficznego zjawiska déjà vu.
To co było kiedyś na ekranie, teraz stało się rzeczywistością.Nie wiem czy my jeszcze przed telewizorami tkwimy udając że serial oglądamy?
Inaczej tego sobie wytłumaczyć nie potrafię.Zamieniono nas w potworki bez rączek tylko z łapkami umiejącymi odpowiedni przycisk uruchomić  telewizornię, tvn i inną poprawną,  nią  nakarmić się. Łyk, łyk, łyk i już syci jesteśmy. Mafio u "Sowy&Przyjaciele" dobrze za wasze pojedzą i popiją. Co tam. Fajnie się ogląda to im damy.Powiedzą jak się tego i owego zwanego opozycją pozbyć. Podpowiedzą, poduczą i gotowe. Jeszcze by tu taki jeden nam tu to fajne chciał odebrać. Nie pozwolimy. Serduszko nakleimy. Ładne czerwone. Jak w Walentynki.