Zdjęcie, które wzruszyło internautów. Prof. Adam Strzembosz dał wszystkim najlepszą lekcję, jaką można sobie wyobrazić
Prawda? Wzruszające zdjęcie. Pan Strzembosz do grobowej deski będzie walczył o samooczyszczenie sędziów i sądów razem wziętych. Niebywałe i wzruszające. Nawet deszcz mu nie przeszkodzi by pod Pałac Prezydencki spieszyć i dzielnie w obronie swoich sądów i swojej konstytucji stawać. Nie pozwoli przecież żeby chciano je zmieniać!
Koniecznie ma być tak jak było do tej pory, a sędziowie sami mają siebie sądzić, sami siebie wybierać, a ty głupia Pipścińska z Piekocińską płać i płacz bo 10 tysięcy to za mało dla tak wybitnego człowieka. Biedny człowiek z tytułem profesorskim i z pogardą dla człowieka przychodzącego prosić o sprawiedliwość.
Niepolitycznie demonstruje i niepolityczne wyroki wydaje tylko sędzia kompetentny i niezawisły z nadania niepolitycznej władzy poprzednio panującej bo; "jeśli dojdzie do tego, że będą tam kierowani nowi sędziowie - wybrani przez nową, upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa...To możemy mieć jaczejkę", tak w wywiadzie dla GW prof. Strzembosz ocenił propozycje Pana Prezydenta.
Dzisiaj mało już kto pamięta Duda Pomoc do której zgłaszało się tysiące Polaków pokrzywdzonych przez te apolityczne sądy wydające krzywdzące wyroki i Janusza Wojciechowskiego mającego czelność stawać w obronie pokrzywdzonych dzieci odbieranych rodzinom tylko dlatego że biedni.
Dlaczego tak się działo?
Te samo oczyszczające, niezawisłe, apolityczne sądy na usługach sitw i przepisy tworzone dla ich potrzeb często miały w nosie zwykłego człowieka. Odfajkowywały sprawę wydając wyroki według wyuczonej regułki strofując człowieka, a jest gdzieś w prawie napisane;
nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego
.Jasne że kiepski prawnik nie będzie szukał takiego zapisu, a im bardziej kiepski, tym bardziej arogancki i pyszny.
Nowa izba Sądu Najwyższego,zaproponowana przez Prezydenta, rozpatrująca skargi nadzwyczajne, daje szanse na wyrugowanie wyroków rażąco niesprawiedliwych i mam nadzieję że żaden sędzia, nawet z tytułem profesorskim, nie powie pogardliwie jakaś tam Pipścińska z Piekocińską....