Dziwi mnie podniecenie w sprawie komisji hazardowej. Wiadomo było, że nie ma po co jej powoływać. wiadomo było, że działacze PO kręcili z ustawą i mieli kontakty z lobbystami. Wiadomo też, że takim działaniom sa i byli poddawani posłowie w ostatnich latach. PiS miał lepszy sposób na takie rzeczy - blokował powołanie komisji. Po chce wygrać w komisji i wiadomo, że nie chce kręcić bicza na swój tyłek. Same oczywistości.
Gdyby poważnie traktować pełne świetego oburzenia głosy blogerów, należałoby ich uznać w większości za naiwniaków a nawet bezmyślnych naiwniaków. a przecież tak nie jest, prawda? Więc po co to? chyba tylko dla większej hucpy. Jak w sejmie.
Inne tematy w dziale Polityka