Jak donoszą media zapowiada się blokada wyboru prezesa NBP. Komorowski wg wszystkich badań wysuwając kandydaturę Belki zyskał w opinii publicznej. Opozycja zamiast przełknąć temat i jak najszybcjej uciszyć wymiar zysków Komorowskiego planuje kolejną akcję, na której marszałek i PO mogą tylko zyskać. Bo przekaz jaki dociera do przeciętnego wyborcy jest taki, że wszyscy sie zgadzają iż Belka jest dobrym kandydatem, ale z dość mętnie wyglądających przyczyn powinien byc wybrany po pierwszej turze wyborów.
Jeszcze rozumiem że SLD ma pewien problem (choć w perspektywie marnego wyniku Napieralskiego jest on faktycznie znikomy i chyba tylko ambicjonalny), ale już PiS i PSL co chcą z tego mieć, to nie wiem.
Inne tematy w dziale Polityka