Co Kaczyński powie po wyborach? Przecież to co mówi o lewicowości w kampanii nie pozostanie bez konsekwencj. Być może dla prawej strony sceny politycznej bardzo poważnych. Nie da sie chyba tak wszystkiego odwrócić jak kota ogonem i powiedzieć, że to tylko taki wyborczy pic był. Zreszta i to miałoby swoje konsekwencje. Może to będzie poczatek normalizacji? Kto wie czy do nastepnych wyborów staną takie same partie. Mam nadzieje że już nie. Chociaz PO może sie nie zdążyć rozpaść.
Inne tematy w dziale Polityka