W niedzielę TVN zbierze żniwo swoich oszczedności. Olbrzymia większość ludzi o 20 bedzie ogladać TVP. Niezaleznie od pogladów. Ciekawy też jestem reakcji w komitetach wyborczych na ogłoszone przewidywane wyniki. Jezeli różnica bedzie znaczna, to jeszcze bedzie podstawa do radosci. Ale przy powiedzmy 4-5% róznicy mozna wyjść na głupka. I to w zasadzie na głupka może wyjść sztab Komorowskiego, bo Kaczynskiemu zawyzone sondaże raczej nie grożą.
Przyszlo mi własnie na myśl, jak ludzie zareagowaliby gdyby o 20.00 nie opublikowano zadnych wyników. Wyobrażacie to sobie? Żadna telewizja nie podaje wstępnych wyników. To bylaby jazda :).
Inne tematy w dziale Polityka