Wszystko wskazuje na to, że Palikot robi krok naprzód. Może to za przyczyną jedynej porażki w dużym mieście czyli w jego Lublinie? Może już się miarka przebiera i albo się uspokoi albo odejdzie? Mi się wydaje, że to początek powyborczych ruchów.
Inne tematy w dziale Polityka