Jarosław Kaczyński pokazuje jak jest bezradny. Jedyne co ma od kilku lat do powiedzenia to wkóło to samo: wina Tuska. Śmiech na sali się rozlega. To pokazuje gdzie jest teraz PiS. PiS jest w jakimś matrixie, w oderwaniu od rzeczywistości. Nadal nie ma nic elektoratowi do powiedzenia. I to ma być mąż stanu? Silny polityk Kaczyński niestety pokazuje jak bardzo zasklepił się i zamknął na nowe czasy, na rzeczywistość. Czy jeszcze będzie w stanie się otrząsnąć? Raczej Ziobro z Kurskim mu nie dadzą. To poczatek końca potęgi PiSu. I być może pierwszy impuls do rozpadu PO. Tyle że to jeszcze troche musi potrwać.
Inne tematy w dziale Polityka