Na tzw. zjednoczeniowym kongresie prawicy mamy PiS i Solidarność. Wydawać by się mogło że związek zawodowy a partia prawicowa to dwa przeciwieństwa zwykle. A tu proszę, jednak nie. A może to z jednej strony żadna prawica ani związek zawodowy z drugiej? I wtedy może się ta układanka zgadzać.
Inne tematy w dziale Polityka