Bezwzględnie najmniej uwikłana w polityczne rozgrywki. A przy tym kompetentna i rozsądna. Tylko pewnie tak jak w PiS przydupasy Kaczyńskiego boją się nowego tak w PO boją się tego przydupasy Tuska. I to jest chyba najpoważniejsza przeszkoda żeby mieć jako następcę Tuska kogoś merytorycznego.
A właśnie wyczytałem, że podbierają ją do Brukseli. Szkoda.
Inne tematy w dziale Polityka