Dziś, zaraz po godzinie 10 rano rozległo się w Polsce westchnienie ulgi. Szczególnie doniosle można je było usłyszeć na Salonie24. PO niespotykanie długim, pełnym niepokoju i zagubienia wielu blogerów czasie wrócił nasz europoseł Wojciechowski. Powrót oczywiście nawiązuje do aktualnych wydarzeń z bardzo umiejetnym poruszeniem tematyki smoleńskiej. Trochę zawiedziony jest zapewne tylko poseł Kuźmiuk, bo konkurencja wróciła. Ale generalnie większość z zapałem bierze się za czytanie głębokich i obiektywnych tekstów, których tak brakowało.
Mam nadzieję, że nieobecność posła nie była spowodowana sprawami przykrymi lecz wypoczynkiem lub ambitnymi obowiązkami.
Inne tematy w dziale Polityka