Myth Buster Myth Buster
359
BLOG

Mity WW2. Wrzesień 1939, rzeczywiscie bez szans?

Myth Buster Myth Buster Kultura Obserwuj notkę 25

Narracja polityki historycznej jest w tej materii spójna. Dwaj dalece lepiej uzbrojeni wrogowie napadli na Polskę a sojusznicy zdradzili. Nie było szans. Jak to bywa z politykami historycznymi także ta narracja jest zbiorem uproszczeń i selektywnego doboru faktów.

Polska polityka po śmierci Piłsudskiego znalazła się bardzo złym położeniu. Wbrew testamentowi naczelnika władzę przejął duopol dyletantów-egotyków. Natchniony malarz Rydz-Śmigły wziął wojsko a artylerzysta Beck politykę zagraniczną. 9 lat od zamachu majowego pozwoliło na rozkwit patologii dworu, więc trudno się spodziewać by po śmierci Piłsudskiego miało być inaczej. Poza tym dlaczego dyletanci mieli by sobie dobierac fachowców za współpracowników i narażać się na obnażanie własnej niekompetencji. Dwór wazelinowy kwitł a dobór kadry dowódczej 1939 było kwintesencją tej patologii

Mit #1. Blitzkrieg. Sposób prowadzenia wojny nazwany później tym określeniem bardziej pasuje do kampanii francuskiej niz polskiej. Powolne i słabo uzbrojone czołgi użyte w kampanii polskiej były raczej pierwszym krokiem w stronę odejścia od wojny okopowej i obnażeniem miernoty polskiej doktryny obronnej niż jakimś przełomem w sztuce wojennej. Juz predzej przewaga w powietrzu, wynikła z żałosnego stanu polskiego lotnictwa.

Zgadzam się tutaj z koncepcjami, że Polski nie bylo stac na własny program rozwoju broni pancernej w latach 30 ych. Ani finansowo ani technologicznie. Powstałby jakiś pancerny odpowiednik samolotu Łoś bez dziala lub zespołu napędowego (vel silnik lotniczy Foka) i byłby podobnie jak Łoś nieprzydatny bojowo.

Nie znaczy to, że wojsko powinno było zostać bez koncepcji walki z oddziałami pancernymi. Wbrew mitom filmowym żołnierze bardzo rzadko skutecznie improwizują a na defiladach wiele nauczyc sie nie mozna. Kampania wrześniowa była bodaj ostatnia, w której kawaleria a szczególnie artyleria konna mogła skutecznie razić wojska pancerne. I mityczny karabin przeciwpancerny i armaty konne miały potencjał dziesiątkowania czołgów niemieckich z kampanii wrześniowej. Defilując wojsko takiej sprawności nabyć nie miało szans i pozostały żałosne lamenty dowódców, że polski żołnierz głupieje na widok czołgu.

Mit #2. Zdrada sojuszników. Ten mit broni się jedynie do poziomu dociekliwości bandytów stadionowych.  Fundamentem polityki zagranicznej Becka była tzw. “równowaga” między sowietami a faszystami niemieckimi i jej glowne zalozenie ze smiertelni wrogowie ideologiczni nie mogą stać się sojusznikami. Kiedy już się stali pozostało szukać pisanych na kolanie sojuszy i mieć płonne nadzieje, ze hazardzista Hitler się zawaha. 

Mit #3. Cel. Ofensywa na Berlin nie była celem wojny obronnej. Polsce wystarczyło zadać bolesne straty Niemcom i sprawić by ich ofensywa straciła impet. Wbrew pozorom to nie był cel bardzo odległy. Kompromitujące polskie lotnictwo ataki na leżącą daleko od granicy stolice od pierwszego dnia wojny szybko straciły na sile dzięki stratom zadanym przez artylerie przeciwlotnicza. Anglicy mniej niż rok później pokazali, że miejsce Sztukasów jest w muzeum. Gdyby zamiast walczyć o każdy centymetr granicy postarano się wiązać siły wroga w niedogodnych lokalizacjach zatrzymanie ofensywy było w zasięgu. To z kolei miałoby 3 bardzo ważne konsekwencje i potencjalnie przełomowe konsekwencje.

W Niemczech ciągle istniała silna opozycja wobec austriackiego parweniusza w stopniu kaprala i wiele kręgów z niecierpliwością czekało na jego niepowodzenia.
Stalin dobrze wiedział, że Armia Czerwona w 1939 roku nadaje się do zajmowania terytorium ale nie do walki a test z Finami potwierdził te obawy
Francja i Anglia rowniez nie bylo gotowe do walki ale interwencja celem usunięcia chwiejącego się pod widmem klęski dyktatora to co innego. Darmo to i ocet słodki.

Zamiast tego zostaje nam w pamięci mowa Becka z andronami o bezcennym honorze. A ściślej wartym 6 milionów ofiar, ruiny gospodarczej, strat terytorialnych i 50 letniej niewoli. Warto mieć te historie na uwadze formułując wnioski wobec współczesnych koncepcji polityki suwerennej.

Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura