Nagonka sił Postkomunistycznych na obecne przemiany, nasilona zwłaszcza obecnie w okresie 10-13 12, przykpomina o niezbędnośći ustawy dekomunizacyjnej.
Zamieszczony, tytułowy wierszyk powstał w latach 90-tych kiedy rządziło SLD, ale jego aktualność i wskazania stają się palącą koniecznością na obecne czasy.
Wszak od tamtych lat jest odkrywanych co raz więcej grobów i miejsc kaźni. Wszak chyba dojrzała świadomość, że partia, która w czasach PRL sama się określiła "siłą przewodnią", jest odpowiedzialna za wszystkie polityczne przestępstwa i zbrodnie tamtego czasu.
Odkryciem prawdy jest więc potrzeba ustawy dekomunizacyjnej, w której "siła przewodnia" jest określona jako organizacja zbrodnicza, a jej działacze funkcyjni wszystkich szczebli będą pozbawieni praw politycznych i wysokich emerytur przez ich obcięcie do średniego poziomu.
Tacy aparatczycy wysokiego szczebla PZPR jak Millier, Kwaśniewski, Czarzasty, Święcicki, wogóle nie powinni funkcjonować w polityce.