Nasze służby pozdrawiają wasze służby!

Dwie wiadomości z dnia dzisiejszego, wydawałoby się, niezwiązane ze sobą.

Pierwsza: Platforma Obywatelska chce stworzyć nową superformację do walki z korupcją i przestępstwami gospodarczymi. Ma być to Policja Finansowa na wzór włoskiej Guardia di Finanza. W jej skład wejdzie najbardziej kontrowersyjna służba specjalna IV RP, czyli CBA. Wynika to z dokumentów PO. Oprócz CBA, w Policji Finansowej znajdą się: wywiad skarbowy, urzędy kontroli skarbowej i generalny inspektor informacji finansowej. Donald Tusk już po wyborach zadeklarował, że CBA nie będzie zlikwidowane. Zostanie jednak wchłonięte przez szerszą formację. Policja Finansowa ma mieć znacznie szersze uprawnienia niż CBA. Tak jak dotychczas biuro antykorupcyjne będzie zakładać podsłuchy, stosować prowokacje i używać agentów pod przykryciem. Oprócz tego uzyska nowe możliwości. Chodzi o stały i bezpośredni dostęp do wszelkich informacji podatkowych, finansowych i celnych o obywatelach i firmach. Na przykład będzie bezpośrednio powiadamiana o każdym przelewie bankowym powyżej 10 tysięcy euro.

Druga: Tomasz Lipiec, były minister sportu w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie Jarosława Kaczyńskiego, został dzisiaj przed południem zatrzymany pod zarzutem korupcji przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Co z nich wynika?

1. Zważywszy na zaproponowany przez Platformę skład komisji, która dokona audytu w służbach (Graś, Biernacki, ostatni szef WSI) oraz zaproponowane rozwiązania organizacyjne i kompetencyjne (Policja Finansowa ma mieć znacznie szersze uprawnienia niż CBA. Tak jak dotychczas biuro antykorupcyjne będzie zakładać podsłuchy, stosować prowokacje i używać agentów pod przykryciem. Oprócz tego uzyska nowe możliwości. Chodzi o stały i bezpośredni dostęp do wszelkich informacji podatkowych, finansowych i celnych o obywatelach i firmach) zapowiadają się bardzo ciekawe czasy. W terminologii rewolucyjnej, tak lubianej przez Gazetę Wyborczą, będziemy mieli do czynienia z restauracją. I nie chodzi tu, o restaurację sejmową.

2. CBA próbuje reagować na pojawiające się, nieprzypadkowo przecież, przecieki do niezależnych mediów, takie właśnie, jak ten o Policji Finansowej. W tym kontekście, aresztowanie Tomasza Lipca jest desperacką próbą wkupienia się w łaski nowego układu władzy lub przede wszystkim ratowaniem tego, co się da. Utopimy Lipca, pokażemy bezkompromisowość, może ochronimy instytucję.

3. Na zapleczu zapewne toczy się już brutalna walka o przetrwanie: ci, z nowych służb szukają dojść lub legitymizacji u tych, ze starych służb. Można więc spodziewać się, że niezależne media tym skuteczniej docierać będą do informacji na temat ludzi i mechanizmów oraz działań PiSowskiej ekipy, a walka z korupcją bez wątpienia się zaostrzy.

Jak wiecie, nie jesteśmy szczególnie sentymentalni. Dedykujemy jednak wszystkim bezpartyjnym fachowcom w służbach stare powiedzenie: obecnemu kierownictwu ufamy, nowemy będziemy ufać jeszcze bardziej.

Sęk w tym, że to ufanie bardziej trzeba robić z godnością.