mieli poczucie humoru...
mieli poczucie humoru...
Oscar Boris Velder Oscar Boris Velder
277
BLOG

Addio pomidory, czyli tajemnica kontenera MEDU1250218

Oscar Boris Velder Oscar Boris Velder Społeczeństwo Obserwuj notkę 2
W maju 2007 roku statek towarowy MV Monica wypływa z Włoch i bierze kurs na Pacyfik. W Neapolu załadowano kontener MEDU1250218 zawierający ponad trzy tysiące puszek włoskich pomidorów, które mają zostać wyładowane w Melbourne, by następnie trafić na stoły australijskich restauracji.

Jest marzec 1993 roku, Melbourne. Pewnego spokojnego wieczoru dwóch policjantów wchodzi do akademika przy Grattan Street. Pukają do drzwi jednego z pokojów, gdzie zastają pochylonych nad półtora kilogramem amfetaminy troje studentów wydziału prawa, dwóch chłopaków i dziewczynę. Wartość narkotyku to osiemdziesiąt dwa tys. dolarów australijskich. Finałem tej akcji jest oskarżenie dwóch studentów o handel amfetaminą, natomiast nazwisko studentki znika z akt sprawy, jak gdyby nigdy nie było jej w akademiku. Ta dwudziestotrzylatka nazywa się NIcola Gobbo i jest i jest przykładną studentką wydziału prawa, a z czasem stanie się najmłodszą absolwentką swojego kierunku. Pochodzi z wysoko ustosunkowanej rodziny. Jej wuj sir James Gobbo to wicegubernator stanu Wiktoria, który w 1997 roku zostanie pierwszym w Australii gubernatorem o włoskich korzeniach. Nicola Gobbo po ukończeniu studiów i zdaniu egzaminu adwokackiego z czystą kartoteką, nieskalaną półtora kilogramem amfetaminy, staje się jedną z najważniejszych adwokatek w palestrze, specjalizującą się w prawie karnym, a wśród jej klientów dominują przede wszystkim członkowie zorganizowanej przestępczości.

Na kilka lat przed akcją policji w akademiku przy Gratten Street w 1989 roku, dociera z Kalabrii do Australii niejaki Fracesco Mad Frank Madafferi. Pozwolenie na pobyt zawdzięcza swojemu starszemu bratu Tony'emu, który przybył do Wiktorii wiele lat wcześniej i stał się bogatym biznesmenem zarządzającym rolniczym holdingiem wartym 30 mln dolarów. Mad Frank właściwie nie powinien otrzymać prawa pobytu i na dobrą sprawę należałoby go deportować do Włoch. Jako nastolatek do dwudziestego piątego roku życia został aresztowany w Kalabrii za napad, nielegalne posiadanie broni i narkotyków, a także był zamieszany w porwanie córki burmistrza Oppido. Frank uczy się języka angielskiego i pracuje wraz z innymi Kalabryjczykami z Lygon Stret, ulicy będącej sercem Little Italy w Melbourne.

W latach 90. Melbourne dzierży miano australijskiej stolicy metamfetaminy. Ogromnej konsumpcji syntetycznych narkotyków sprzyja fakt, że łatwo dostępne są substraty potrzebne do ich wytwarzania. W 1996 roku zostaje aresztowany John Williams Samuel Higgs największy producent amfetaminy w mieście. Wytwarza to próżnię, a co zatem idzie zamęt i powoduje wybuch wojny na ulicach Melbourne. Początkiem tej krwawej karuzeli egzekucji staje się zabójstwo Alponse Gangitana znanego bardziej jako The Black Prince of Lygon Street. Prince ma wygląd gangstera w stylu glamour, ale właściwie jest dzielnicowym przestępcą, który marzy o sławie i o tym, by w filmie opowiadającym o jego życiu zagrał Andy Garcia. Nie umiera jak w hollywoodzkim. W samych majtkach otwiera komuś drzwi, a ten ktoś czterokrotnie strzela mu w głowę.  W latach 1998-2010 ginie trzydziestu sześciu gangsterów. 28 lutego 2007 roku Carl Williams, głowa rodziny Williams, przyznaje się do zabicia Jasona i Lewisa z konkurencyjnego klanu Moran (Irlandczycy). Wśród obrońców Williamsa pierwszoplanową rolę odgrywa mecenas Nicola Gobbo. Na wykonanej jakiś czas wcześniej fotografii widać ją na przyjęciu w Carlton Casino, uśmiechniętą, stojącą między Carlem Williamsem a płatnym zabójcą Andrew Veniaminem.

Fragment rozmowy Mad Franka nagranej dzięki podsłuchom założonym przez Australijska Policję Federalną (APF):


Nie pieprz mi tu, kapujesz? Wydaje ci się kurwa, że Melbourne jest, kurwa, twoje? To ja, kurwa, jestem odpowiedzialny za pieprzone Melbourne. Melbourne jest moje!


Ta pewność siebie - niczym jak u Francesco Schettino - a także degrengolada konkurencyjnych grup popycha Franka do zuchwałego i bezprecedensowego przedsięwzięcia. Na wspólnika bierze sobie niejakiego Pasquale Mięśniaka Barbara. To potężnie zbudowany osiłek, z włosami ostrzyżonymi na jeża. Mięśniak jest wierny myśli Winstona Churchilla, którą sobie wydziargał na prawym bicepsie: If you are going through hell, keep going [Jeśli wędrujesz przez piekło, nie zatrzymuj się].

W maju 2007 roku statek towarowy MV Monica wypływa z Włoch i bierze kurs na Pacyfik. W Neapolu załadowano kontener MEDU1250218 zawierający ponad trzy tysiące puszek włoskich pomidorów, które mają zostać wyładowane w Melbourne, by następnie trafić na stoły australijskich restauracji. Tak naprawdę nie ma żadnych pomidorów. W puszkach ukryto piętnaście milionów tabletek ecstasy wyprodukowanych w Belgii i składowanych w Neapolu na mocy porozumienia między neapolitańczykami i Kalabryjczykami. Towar waży ponad cztery tony i jest wart blisko pół miliarda dolarów australijskich. Potwierdzeniem, że tabletki wyprodukowano na rynek australijski, jest umieszczenie na nich logo przedstawiające skaczącego kangura [mieli poczucie humoru...]. 28 czerwca kontener MEDU1250218 zostaje zatrzymany w porcie w Melbourne. Po przepłynięciu piętnastu tysięcy kilometrów transport ecstasy utknął między budynkami urzędu celnego a portowymi magazynami. Służby celne nie wydały zgody na jego rozładunek i powiadomiły AFP, która pilnuje go dniem i nocą, czekając na to kto go odbierze.

 Aresztowania do sprawy przemytu piętnastu milionów tabletek ecstasy następują 8 sierpnia 2008 roku. Zatrzymano ponad trzydzieści osób od płotek po grube ryby. Francesco Mad Frank Madafferi zostaje zatrzymany w pobliżu Mondo Fruit, warzywniaka, który prowadzi w Coburgu, dzielnicy Melbourne. Pasquale Mięśniak Barbaro zostaje zatrzymany razem ze swoją przyjaciółką Sharon Ropą w ich mieszkaniu. Policja znajduje tam dwa pistolety, amunicję oraz zeszyt z rozliczeniami. Następnego ranka na konferencji prasowej oficerowie AFP ujawniają kulisy i rezultaty trwającego ponad rok śledztwa. Mówią o setkach godzin śledzenia i podsłuchiwania osób zaangażowanych w przemyt ecstasy. Według ich słów pierwsze informacje o planowanym transporcie czterech ton narkotyków otrzymali z Hagi via Europol. Konfiskatę umożliwił zaś zwyczajny zbieg okoliczności. W trakcie odprawy celnej 22 lipca 2007 roku urzędniczka zwróciła uwagę na niezgodności w listach przewozowych i zgłosiła to odpowiednim służbom. Pasquale Mięśniak Barbaro zostaje skazany na trzydzieści lat pozbawienia wolności, bez prawa do warunkowego zwolnienia. Francesco Mad Frank Madafferi otrzymuje wyrok dziesięciu lat więzienia. W sumie ponad trzydziestu członków gangu skazano i uwięziono na blisko trzysta lat. Wśród licznych niejawnych dokumentów w aktach sprawy znalazły się utajnione tożsamości inwestorów. Policja australijska utajniła dane, podobnie postąpiły służby włoskie, przynajmniej w przypadku kilku raportów.

Narkotyki skonfiskowano, winnych osadzono i skazano. Sprawiedliwość zatryumfowała - res iudicata pro veritate accipitur?

W 2014 roku wybucha skandal Lawyer X za sprawą dziennikarskiego śledztwa, którego wyniki zostają opublikowane na łamach Herald Sun. Jak wynika z publikacji, aby zakończyć toczącą się szaleńczą wojnę gangów, tajny zespół policjantów zrekrutował, opłacił i utrzymywał informatora wśród adwokatów broniących gangsterów. Było to złamanie wszystkich zasad stanowiących prawo między oskarżeniem i obroną, ale również podważało ideę sprawiedliwego procesu. Dziennikarze Herald Sun znają nazwisko tego adwokata, ale wobec braku zgody służb nie mogą go ujawnić. Sprawa Lawyer X wywołuje wrzenie w środowiskach politycznych i prawniczych. W tej sytuacji zostaje powołana przez władze stanowe komisja śledcza [nie wiedziano o komisji weryfikacyjnej].

1 marca 2019 roku komisja nakazuje policji odtajnienie niektórych dokumentów i upublicznienie ich. Informatorem numer 3838 jest mecenaska NIcola Gobbo, zwerbowana w 1993 roku, co miało związek z policyjną akcją w akademiku przy Grattan Street. Jak wynika z ustaleń, co najmniej dwadzieścia trzy prowadzone przez Nicolę Gobbo sprawy mogą zostać wznowione. Jedną z nich, jest sprawa kontenera MEDU1250218. Za konfiskatą gigantycznego przemytu ecstasy nie stała skrupulatna urzędniczka celna ani łut szczęścia. Na ponad miesiąc przed dotarciem ponad czterech ton narkotyków do portu w Melbourne, informacji o planowanym przemycie dostarczyła służbom mecenaska Nicola Gobbo. Po prostu Mięśniak w obawie przed przeszukaniem zdeponował list przewozowy w kancelarii Gobbo, a ta po skserowaniu wysłała go służbom.

Jeżeli nawet, Australijska Federalna Policja powoływała się jakoby na łut szczęścia, to była blisko prawdy, bo jak wiadomo: Szczęście? Hm, szczęście trzeba umieć sobie zorganizować.


Postscriptum

 Wszelkie podobieństwo do innych osób, wydarzeń, miejsc i czasu jest przypadkowe i niezamierzone.


obv

_---

Obrazy wykorzystywane wyłącznie jako prawo cytatu w myśl art. 29. Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Źródło:

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/droga-krajowa-numer-106

Internet

Zobacz galerię zdjęć:

Nicola Gobbo et consortes
Nicola Gobbo et consortes Addio, pomidory, addio ulubione

https://youtu.be/9cWnubJ9CEw

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo