312
BLOG
Tusk jest szantażowany, stąd ten "wywiad"?
BLOG

To właśnie w Spieglu w 1995 r. napisano po raz pierwszy o "dobrym znajomym" Tuska i Borusewicza, który nazywał się Detlef Ruser i był ze STASI. Podejrzewa się dzisiaj, że chodziło wówczas o przywołanie kolegów do porządku, zdyscyplinowanie, przypomnienie o czymś lub inaczej: rozbrojenie potencjalnego problemu albo odwrócenie uwagi. Więcej osób wskazuje chyba na Niemcy niż na Rosję.
Pewnie ze świadomością '95 wybrano teraz ten organ do "wywiadu".
https://www.salon24.pl/u/nick/903843,borusewicz-tusk-i-ruser-ze-stasi-ten-trzeci-jako-doc-politechniki-gdanskiej-w-1995-r
Inne tematy w dziale Rozmaitości