Marek Niedźwiecki: "Już raz to mówiłem publicznie, ale powtórzę, kiedyś na Targach Książki podszedł do mnie gość i mówi: "W ciemnych okularach wyglądasz jak Jaruzelski. No to ja do niego: "Spieprzaj, dziadu".
W stanie wojennym, w 1983 r., Niedźwiecki przedstawiał się, pracując w komunistycznym radiu Jaruzelskiego, jako "wabik na młodych":
"Marek Niedźwiecki czuje się jak wabik. Subiekt wystawiający na ladę najlepszy towar firmy, ten przyciągający "młodzieżowego klienta".
N: "Tylko mus sprzedawania najświeższych nowalijek muzycznych po to, żeby kupić młodego słuchacza".
N: "Fakt, często jesteśmy pierwsi, serwujemy absolutnie świeży towar. Bywa, że płyta jeszcze się nie ukazała, na Zachodzie czy u nas, a my już ją gramy".
A to już 1985 r. i festiwal w Sopocie: "Innych faworytów ma Marek Niedźwiecki ekspert muzyczny III programu Polskiego Radia, który zaangażowany został jako festiwalowy prezenter. Nagrodę "Bursztynowego Słowika" za najlepsze wykonanie polskiej piosenki (150 tys. złotych) zdobędzie - zdaniem Niedźwiedzkiego - bułgarski kwintet "Domino", który podobno song "Dziwny jest ten świat", śpiewa bardziej interesująco niż sam Czesław Niemen". [zajmą 3 miejsce]
Ale jak to? I że bardziej interesująco niż Czesław Niemen? Co to za bzdura i skąd takie chamskie słowa osoby zarejestrowanej jako Kontakt Operacyjny Departamentu I Służby Bezpieczeństwa PRL o pseud. "Bera"? O co chodzi?
Komuniści na Czesławie Niemenie - cenionym w kraju ale też m.in. przez niepodległościową emigrację wojenną, często z Kresów - operowali już od co najmniej 1967 r., kiedy nagrał on swój hit "Dziwny jest świat".
Jednym z tych esbeckich operatorów był Tajny Współpracownik Departamentu II Służby Bezpieczeństwa PRL o pseud. "Andrzej Krost" czyli reżyser Marek Piwowski, autor produkcji "Sukces", mającej ośmieszyć Niemena.
"Od kilkunastu miesięcy trwała bowiem nagonka na Niemena. W 1967 r. muzyk dostał jedną z głównych nagród na festiwalu w Opolu za piosenkę "Dziwny jest ten świat". Publiczność w nadodrzańskim amfiteatrze oszalała. Nikt wcześniej tak w Polsce nie śpiewał. Popisy wokalne na granicy krzyku można było usłyszeć tylko w programach zachodnich rozgłośni radiowych. Albo przywożonych zza żelaznej kurtyny płytach amerykańskich i angielskich rockmanów".
"A jak Marek Piwowski mógł zrobić taki film jak "Sukces", wyśmiewający Niemena?
- Też tego nie rozumiem. Jako licealista w 1968 r. nabrałem się na to. Pamiętam, że poszedłem na ten film i zobaczyłem, że facet - mój idol! - jest półdebilem".
Inne, późniejsze:
"- Nie po raz pierwszy wyrządzono Niemenowi taką krzywdę. Opowiada pan w filmie, że wcześniej regionalna prasa napisała, że pokazał tyłek na scenie. Ktoś, kto choć odrobinę znał artystę, wie, że to musiało być wyssane z palca.
- To była klasyczna prowokacja. Tekst najprawdopodobniej szedł z Wydziału Propagandy KC. Później te słowa powtórzyli inni, najpierw "Express Wieczorny", później 80 innych tytułów zaatakowało Niemena.
I stan wojenny: "Jesienią 1981 r. Niemen nagrywał dla telewizji koncert kolęd, których premiera zaplanowana była na Boże Narodzenie. Gdy 13 grudnia władze komunistyczne wprowadziły stan wojenny, zrezygnował z umowy, ale bez jego wiedzy materiał przemontowano i wyemitowano. Dało to pretekst do plotek, że artysta popiera działania władz komunistycznych i było przyczyną ostracyzmu wobec niego i bojkotu jego koncertów".
"W 1982 r. pomówienie – na podstawie wywiadu z artystą dotyczącego programu, który miał się ukazać w zbliżające się święta, spreparowano fragment i zamieszczono w „Dzienniku”, co oznaczało, że Niemen popiera stan wojenny".
Czyli wszystko na odwrót niż w rzeczywistości...
***
"30 stycznia 2004 r. o godz. 13.00, kiedy rozpoczynał się pogrzeb Czesława Niemena, wiele stacji radiowych nadało piosenkę «Dziwny jest ten świat». Miłośnicy jego muzyki oddali mu hołd za różnorodną i bogatą twórczość. Pomysłodawcą całej akcji był Marek Niedźwiecki, dziennikarz radowej «Trójki»".
2015. "Natalia Niemen nie kryje oburzenia tym, że KOD wykorzystał na swoich politycznych manifestacjach 12 grudnia utwór jej ojca „Dziwny jest ten świat”. "Jestem oburzona!!! Spadkobiercy czerwonej zarazy wycierają sobie gębę utworem mojego ojca - Natalia Niemen o wykorzystaniu przez KOD hitu „Dziwny jest ten świat”. "ci, co teraz tak głośno biadolą i walczą o coś, czego rzekomo nie ma SĄ POTOMKAMI BIOLOGICZNYMI, BĄDŹ DUCHOWYMI KOMUCHÓW - TAK, RZECZY TRZEBA NAZYWAĆ PO IMIENIU - KTÓRZY MOJEMU OJCU, KTÓRZY CZESŁAWOWI NIEMENOWI NA POCZĄTKU STANU WOJENNEGO ZAFUNDOWALI TAKIE MANTO, ŻE SIĘ OJCIEC NIE MÓGŁ POZBIERAĆ PRZEZ LATA!
Czesław Niemen został okrzyknięty przez środowisko oraz przez wielu odbiorców jego sztuki kolaborantem, komunistą. Co za ironia! Co za draństwo! On, który pochodził z silnie patriotycznej, radykalnie antybolszewickiej rodziny! On, który jako dziecko z ledwością tłumił w klasie śmiech radości z powodu śmierci towarzysza Stalina; on który zawsze był pod prąd idiotyzmom idiotycznych ideologii —zaznacza artystka i jeszcze raz przypomina, że nie możemy zapominać o przeszłości.
Dziś Ci sami, spadkobiercy czerwonej zarazy….dzień przed 13-stym grudnia….wycierają sobie gębę jego hitem!
